Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta Gdańska. Zobacz minuta po minucie o czym debatowali radni

Ewelina Oleksy
Sesja Rady Miasta Gdańska
Sesja Rady Miasta Gdańska Tomasz Bołt/ Archiwum
Dzisiaj odbyła się pierwsza po wakacjach sesja rady miasta w Gdańsku. O czym debatowali radni?

Godz. 11.20
Dwie uchwały ws. wyrażenia opinii o lokalizacji kasyn. Rada Miasta Gdańska nie wyraziła zgody na wniosek „Fortuna” Spółki z o. o. z siedzibą w Warszawie oraz na wniosek „Casino Games” ws.lokalizacji kasyna gry przy ulicy Targ Drzewny 12/14 w Gdańsku. Obie spółki wskazały ten sam lokal. Przegłosowanie uchwały nie oznaczałoby jednak, że "jaskinie hazardu"- jak nazywają kasyna radni PiS, tam powstaną. Koncesje przyznaje Ministerstwo Finansów zgodnie z limitem przyjętym na dane województwo. Dla Pomorza limit wynoszący 3 koncesje jest na razie wyczerpany.

Komisja Samorządu i Ładu Publicznego wydała negatywna opinię w tej sprawie. - Sama lokalizacja nie wydaje się komisji najbardziej trafna.Mamy świadomość, że teraz nie ma wolnych koncesji, więc jest to uchwała podejmowana w próżnię, niemniej jednak pozostajemy przy opinii negatywnej- mówi Marcin Skwierawski, szef KSiŁP.

Tym hazardowym tematem, kończymy naszą relację!

Godz. 11.20

Radni przyjęli uchwałę ws. w użytku ekologicznego "Luneta z Pasikonikiem".
-Jego celem jest ochrona bardzo rzadkiego gatunku pasikonika Wątlik Charłaj Leptophyes punctatissima charakterystycznego dla obszarów śródziemnomorskich i subatlantyckich. Teren użytku stanowi północną granicę zasięgu i najdalej na północ wysunięte stanowisko na
świecie- czytamy w uzasadnieniu druku.

Gdańsk ma nowa ul. Bażantową. Radni nadali tę nazwę w Jasieniu ulicy położonej na południowy wschód od ulicy Jasieńskiej.

Bażantowa nawiązuje tematycznie do przyjętego na tym
obszarze klucza od nazw ptaków i ssaków, tj. ulic: Borsucza, Cietrzewia, Głuszca, Gronostajowa, Łosia, Rysia, Szynszylowa.

godz. 11

- Teraz uchwała nietypowa, bo przygotowywana raz na 4 lata. To analiza uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańska oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w Gdańsku. Ma 100 stron więc nie będę referował, mają to państwo na mailu- informuje Marek Piskorski.

Swoje uwagi do studium przedstawili członkowie komitetu Gdańsk Obywatelski. Ich zdaniem raport jest dokumentem poniżej oczekiwań.GO wylicza swoje zastrzeżenia:

- niekorzystne trendy zmiany miejsc zamieszkania wewnątrz Gdańska, wyludnianie się niektórych dzielnic oraz chaos przestrzenny w dzielnicach rozbudowujących się,
- pogarszający się stan techniczny infrastruktury lokalnej (w tym stan ulic) bądź brak tej infrastruktury wynikający z wzajemnego niedopasowania planów zagospodarowania oraz inwestycji, a w efekcie spadek jakości warunków zamieszkania,

- brak pomysłu na rewitalizację dzielnic historycznych i zaniedbanych, szczególnie tych, w których zabudowa pochodzi z okresu XIX i pierwszej połowy XX wieku,

- niedostateczna ochrona krajobrazu i obiektów historycznych w różnych częściach miasta oraz terenów zieleni i rekreacji,

- przygotowywanie „planów na zamówienie inwestora” oraz sposób zabezpieczenia interesów mieszkańców i miasta w relacjach z inwestorami,

- zły stan dialogu społecznego i konflikty związane z planowaniem przestrzennym, jak również lekceważenie opinii społecznej szczególnie tam, gdzie może ona poprawić jakość decyzji planistycznych.

Godz. 10.45

Adamowicz:- Chcemy, żeby ta dziura była zabudowana i tak zmieniamy plan, by zachęcić do tego inwestora. To nasza rola, nie widzę w tym nic zdrożnego.

Grzegorz Strzelczyk:- Zgadzam się, że miasto musi czasem podejmować ryzyko, ale przypominam, że w przypadku niewypału nie ryzykuje pan własnym majątkiem, tylko majątkiem gdańszczan. Nie można uciekać przed odpowiedzialnością za podejmowane ryzyko.

Plan zagospodarowania dla Hali Plażowej przyjęty!
25 radnych za, 0 przeciwnych, 8 wstrzymało się.

Godz. 10.30

Dyskusja o Hali Plażowej trwa. A lista mówców jeszcze bardzo długa.

- Projekt jest bardzo ładny. Nie ma obowiązku wiernej rekonstrukcji obiektu, jest mowa o tym, że ma on nawiązywać do historycznej wersji. Uważam, że obecna koncepcja wygląda lepiej, niż to co widzimy na pocztówkach. Tym bardziej, że nikt tej dawnej wersji nie pamięta. Proponuję więc zaufać architektom, a nie dzielić włos na czworo- mówi dyr. Marek Piskorski.

- Czy droga dojazdowa do tego terenu będzie wybudowana za pieniądze inwestora, czy miasta?- pyta radny Wiecki.

- Plan nie decyduje, kto za to odpowiada. Być może miasto będzie partycypować w tym przedsięwzięciu- odpowiada Piskorski.

- Skoro nie mamy żadnych narzędzi, by cokolwiek wyegzekwować od inwestora, rozumiem , że zostajemy przy nadziei- mówi Grzegorz Strzelczyk, szef Klubu PiS.

Małgorzata Chmiel, szefowa Komisji Rozwoju Przestrzennego:
- Rozmawiajmy o planie zagospodarowania, który zdaniem komisji jest dobry dla mieszkańców Brzeźna i turystów, czyli dla wszystkich, a nie o finansowych aspektach tej inwestycji.

Wiesław Kamiński, PiS:- Chciałbym, żeby plany były elementem przemyślanej strategii rozwoju przestrzennego miasta. Nie dziwię się, że padają pytania dot. inwestycji, bo jej historia jest skomplikowana i długa.

Głos zabiera prezydent Paweł Adamowicz. - Historia rzeczywiście jest długa, ale nie skomplikowana. Istotą naszego ustroju jest ryzyko gospodarcze. To oczywiste. Dziwię się tej dyskusji, bo to dyskusja o gospodarce, a ona taka jest. Jeden inwestor kupił użytkowanie wieczyste, odsprzedał drugiemu, ten drugi trzeciemu. I my nie mamy na to wpływu czy będzie to sprzedawane piątemu i szóstemu.Nie trzeba być specjalistą,żeby wiedzieć, że większa ilość pokoi, zwiększa atrakcyjność inwestycyjną. Czy to, że robimy potencjalnemu inwestorowi dobrze, może być zarzutem, że jesteśmy źli? Nie! Tak tylko twierdzą ludzie zawistni. Nam zależy, by powstał tam hotel, były miejsca pracy. Sprawa odebrania użytkowania wieczystego była w sądzie. Przyszedł inwestor z Wrocławia, negocjowaliśmy i zdecydowaliśmy by dać mu szansę. Niestety inwestycja siadła. Ale prezydent miasta nie ma na to wpływu, tylko w Rosji i na Białorusi chyba ma. Na szczęście w Polsce władza publiczna nie ma możliwości wpływania na sektor gospodarczy. Dajmy sobie szansę, uchwalmy ten plan i może tan, a może inny inwestor wybuduje tam hotel.

-W 50 proc. można się zgodzić z wykładem pana prezydenta- komentuje Wiesław Kamiński.

Godz. 10.10
Szef BRG referuje uchwałę ws. planu zagospodarowania dla odbudowy Hali Plażowej.

- To słynne miejsce, od wielu lat inwestycja się nie posuwa. Kolejny właściciel i inwestor opracował koncepcję w minimalny sposób modyfikującą obecny plan i uzyskał aprobatę konserwatora zabytków. Chodzi o podwyższenie wysokości o ok. 2 m w stosunku do planu obowiązującego, do około odpowiednio 15m i 25m- mówi Marek Piskorski- To plan dobry, który podtrzymuje dotychczasowe przeznaczenie działki- stwierdza.

Piskorski informuje, że do planu wpłynęły 4 uwagi Towarzystwa Przyjaciół Brzeźna, ale nie zostały uwzględnione.

Radny Krzysztof Wiecki z PiS: -Pamiętam od jak dawna trwa ta dyskusja i jaka była nadzieja mieszkańców z tym, że plan jest już wiele lat temu. Mówiono o tym,że właściciel ma czas na odbudowę do 2010 r, a jeśli tego nie zrobi, miasto przejmuje teren. Nic z tego nie wyszło.

Piskorski: - Mimo, że od 10 lat nie udało się zrealizować inwestycji, to może trzeba zwrócić uwagę na to, że ten projekt się nie składa ekonomicznie i choćby było mnóstwo planów, to nie ma opcji, że inwestor wybuduje coś co mu się nie opłaca. Ten plan, zmieniając parametry sprawia, że inwestycja może mieć cztery kondygnacje, a to istotne pod względem ekonomicznym. Oczywiście nie ma pewności, że inwestor mimo deklaracji wybuduje halę i nie mamy narzędzi, by go do tego zmusić. Ale jak nie zaryzykujemy i nie zmienimy planu, to nadal będzie tam dziura. Odrzucenie tego planu nic nie zmieni, a przyjęcie nowego może zmienić wiele.

Radna Jolanta Banach, SLD :- Media rozpisywały się, że wieczysty użytkownik zalega z opłatami za ten teren. Czy te płatności zostały uregulowane?

- Za ten rok zostały uregulowane- odpowiada szef Wydz. Skarbu w magistracie.

Godz. 10
Zanim uchwała ws. hali plażowej trafi pod głosowanie, Mateusz Błażewicz z Rady Dzielnicy Brzeźno rozdaje dziennikarzom opinię komitetu Gdańsk Obywatelski dotyczącą inwestycji. Zdaniem działaczy GO odbudowa hali jest niepewna, mimo nowego projektu planu zagospodarowania. Ich niepokój wzbudza m.in. to, że miasto nie informuje w jaki sposób zamierza się zabezpieczyć na wypadek, gdyby właściciel nieruchomości nie przystąpił do realizacji odbudowy Hali Plażowej.

- Od 20 lat czekamy na odbudowę historycznej Hali Plażowej.Atrakcyjna działka nazywana "dziura wstydu", czy "dziurą Adamowicza" uznawana jest przez nas za solenną porażkę urzędującego prezydenta i jego współpracowników, którzy od przeszło 10 lat nie mogą wymóc na użytkowniku wieczystym odbudowy- wskazuje w piśmie Błażewicz.

Dodaje też, że użytkownik zdążył obciążyć nieruchomość hipotekami na ok. 40 mln zł.

-Chociaż inwestor deklaruje szybkie rozpoczęcie budowy i zakończenie jej do maja 2016 r., to wydaje się że więcej czasu zajmuje mu rejestrowanie kolejnych spółek, zaangażowanych w inwestycję w Brzeźnie- zaznacza Błażewicz.

Godz. 9.50

Na mównicy Marek Piskorski, szef Biura Rozwoju Gdańska, a to znak, że czas na uchwały ws. planów zagospodarowania.

Bez dyskusji przeszedł m.in. plan dla Nowego Portu, rejon ulicy Wyzwolenia 8 - teren Zespołu Szkół Morskich, dla Piecki Migowo - rejon ulic Myśliwskiej i Widok oraz dla Kokoszek- rejon ulicy Cementowej.

Gorące emocje wśród radnych i społeczników rozpala za to plan zagospodarowania dla Hali Plażowej w Brzeźnie. Dyskusja za chwilę, na salę właśnie weszli mieszkańcy zainteresowani tym tematem.

Godz. 9.35
Oleszek przypomina, że radni muszą do 21 września złożyć oświadczenia majątkowe.
-Przypominam też, że 6 września Rada Miasta, po raz dziesiąty organizuje Dzień Otwarty- mówi Oleszek. W jego programie koncerty, zawody na laserowej strzelnicy i wiele innych atrakcji.Wstęp wolny. Szczegóły na stronie www.gdansk.pl.

Rada przechodzi w końcu do uchwał.
Na początek tradycyjnie - korekty w wieloletniej prognozie finansowej i tegorocznym budżecie. Zmiany dotyczą m.in.wysokości dochodów pochodzących z pieniędzy unijnych i dotacji z budżetu państwa.

W wyniku tego wzrasta poziom dofinansowania unijnego na rewitalizację Letnicy i Dolnego Miasta. Gdańsk zabezpiecza w budżecie pieniądze na zapłatę za mogilnik usunięty z terenu budowy PGE Areny. - Wyrokiem sądu musimy wypłacić Wakozowi dodatkowe wynagrodzenie- wyjaśnia skarbnik Teresa Blacharska.

Godz. 9.20

Przewodniczący Oleszek wykorzystuje chwilę przerwy, spowodowaną koniecznością naprawy systemu do głosowania i wręcza radnej Patrycji Mlejnek- Gałęzie okazały bukiet kwiatów, bo ta ma dziś urodziny. Radni wstają i śpiewają jej gromkie sto lat.

Godz. 9.15

Na sali obrad Rady Miasta Gdańska czuć jeszcze wakacyjny luz, mimo, że czasu urlopów dla rajców właśnie się skończył.

- Mam nadzieję, że wszyscy jesteśmy wypoczęci i sprawnie ta sesja pójdzie- komunikuje Bogdan Oleszek, przewodniczący rady i prosi o zajmowanie miejsc oraz ciszę.

***

W programie m. in. wzbudzający kontrowersje plan zagospodarowania dla Hali Brzegowej w Brzeźnie, zmiany w budżecie, ustalenie sieci szkół.

Śledź z nami relację z sesji rady.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto