Syn Anny Walentynowicz, legendarnej działaczki Solidarności powiedział dziennikarzom, że w grobie spoczęła inna osoba, a nie jego matka. Czy tak było? Ostatecznie to rozstrzygną badania DNA.
- Sprawa ewentualnych ekshumacji powinna należeć do rodzin, które straciły bliskich w katastrofie prezydenckiego samolotu. Wszystko powinno być robione bardzo delikatnie, bo jest bolesne. Ludzie cierpią. Wiem to, sama po sobie, gdy ekshumowano ciało mojego Przemka - mówi Gosiewska. - Co się tyczy ekshumacji Anny Walentynowicz, to nie jestem zdziwiona jej wynikiem. Bo po katastrofie w Smoleńsku wszystko robiono na szybkiego, panował tam chaos, było wiele niedomówień i wątpliwości.
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska raz jeszcze zdecydowanie podkreśla, że o ekshumacjach powinny decydować rodziny, a nie prokuratorzy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?