- Ustawili ten maszt w nocy, z 21 na 22 grudnia. Nikt nas o niczym nie poinformował, nikt nie pytał o zgodę. Ponoć postawiła go jedna z firm telekomunikacyjnych - opowiada nam pan Jan, który mieszka w jednym z bloków przy ul. Wejherowskiej.
Sopocianin podkreśla, że mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie, bo niejedno słyszeli o negatywnym działaniu takich masztów.
- Do tego konstrukcję postawiono niemal na środku ulicy, jakby w tajemnicy przed wszystkimi, w pobliżu wiaduktu kolejowego. Przecież on stwarza zagrożenie dla ruchu! - oburza się pan Jan.
Zobacz koniecznie: Budowa dworca PKP w Sopocie [ZDJĘCIA]
Okazuje się jednak, że z tą inwestycją nie ma nic wspólnego żadna z telefonii komórkowych. Maszt postawiło PKP PLK.
- Jest to maszt systemu łączności GSM-R (GSM for Railways), który zapewni pracownikom kolei cyfrową łączność opartą na systemie GSM. Maszt w Sopocie jest jednym z 54 stawianych w ramach projektu "Modernizacja linii kolejowej E 65/C-E 65, na odcinku Warszawa - Gdynia, w zakresie systemu GSM-R". Realizacja pozwoli m.in. na poprawę bezpieczeństwa, komfortu podróży oraz skrócenie czasu przejazdu pociągów na trasie pomiędzy Warszawą a Trójmiastem - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych SA.
Sopot. Jakie inwestycje zrealizują władze w najbliższych czterech latach?
Wysokość konstrukcji, która stanęła w Sopocie Kamiennym Potoku, to 40 metrów. Jak podkreśla rzecznik PKP PLK, teren dla tego masztu, w pobliżu Gimnazjum nr 2, został zaproponowany przez Urząd Miasta w Sopocie. Obiekt stoi na działce kolejowej.
Mieszkańcy nie zamierzają biernie przyglądać się kontrowersyjnej inwestycji. Zapowiadają protest w tej sprawie.
SKOMENTUJ: Czy protest mieszkańców Sopotu jest słuszny i przyniesie skutek?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?