Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzały w biurowcu w Gdyni. Obywatel Białorusi na wolności [zdjęcia,wideo]

Szymon Zięba
fot. Przemek Świderski
Nie ma aresztu dla obywatela Białorusi. W Sądzie Rejonowym w Gdańsku zakończyło się posiedzenie, na którym rozpatrywano ewentualne aresztowanie 30-letniego Białorusina, który miał oddać strzały w biurowcu przy ul. Śląskiej w Gdyni. Podejrzany wychodzi na wolność. Sąd nie zastosował wobec niego żadnych środków zapobiegawczych.

Aktualizacja godz. 114.00
- Sąd Rejonowy w Gdańsku, nie uwzględnił wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego - powiedział sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. Tłumaczy, że wymiar sprawiedliwości uznał iż "nie została spełniona podstawowa przesłanka stosowania środków zapobiegawczych". - Czyli wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanej zbrodni - mówi. Precyzuje, że sąd uznał iż "nie ma wystarczających dowodów na to, co twierdzi prokurator: że ten mężczyzna miał dopuścić się usiłowania zabójstwa". - Sąd uznał, że wobec tego nie może zastosować ani tego środka, ani żadnego innego, bo nie istnieje ta główna, podstawowa przesłanka - powiedział sędzia.

Postanowienie wymiaru sprawiedliwości jest nieprawomocne.
- Jeżeli prokurator nie zgadza się z oceną sądu, może wnieść zażalenie, w ciągu siedmiu dni, do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Wówczas Sąd Okręgowy stwierdzi, czy SR postąpił właściwie - powiedział sędzia Adamski.
Zaznaczył, że w związku z tajemnicą śledztwa, nie może szczegółowo wypowiadać się na temat sprawy.

Aktualizacja godz. 12.30
30-latek nie przyznaje się do winy. Po opuszczeniu sali sądowej, zgodził się na ujawnienie wizerunku
Nazywa się: Stsiapan Svidzerski. Wygłosił też krótkie oświadczenie dla dziennikarzy.

30-latek wraz ze swoim pełnomocnikiem opuścił gmach Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Czy prokurator złoży zażalenie na decyzję sądu? - Będziemy to analizować, jak otrzymamy pisemne uzasadnienie, i będzie decyzja czy będziemy skarżyli - powiedział prok. Sławomir Dzięcielski.

Wcześniej pisaliśmy...
Mężczyzna na salę został doprowadzony przez funkcjonariuszy w kominiarkach. Posiedzenie toczy się za zamkniętymi drzwiami i bez udziału mediów. 30-letni Białorusin usłyszał zarzut usiłowania dokonania zabójstwa.

- Jak ustaliliśmy, podejrzany oddał dwa strzały, w tym jeden strzał w kierunku pokrzywdzonego - mówiła prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Tłumaczy, że podejrzany mężczyzna został przesłuchany, złożył wyjaśnienia i nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

- Przedstawił swoją wersję przebiegu tego zdarzenia - mówiła prokurator. Zastrzega, że na tym etapie sprawy nie udzielane będą informacje, zarówno co do okoliczności przebiegu zdarzenia, ustalonych przez prokuraturę, jak również co do okoliczności przedstawionych przez podejrzanego.

Strzały w Gdyni w siedzibie agencji Thomson Reuters. 30-latek usłyszał zarzut

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto