Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szmyd przygotowuje się do ataku

Maciej Stolarczyk
Z niesamowitą prędkością przemieszczają się po Polsce kolarze podczas 66. Tour de Pologne. Wczoraj, na drugim etapie z Serocka do Białegostoku, kolorowy peleton dotarł na metę 25 minut przed harmonogramem! - Przez ...

Z niesamowitą prędkością przemieszczają się po Polsce kolarze podczas 66. Tour de Pologne. Wczoraj, na drugim etapie z Serocka do Białegostoku, kolorowy peleton dotarł na metę 25 minut przed harmonogramem!

- Przez pierwszą godzinę przejechaliśmy 53 kilometry. Nietrudno policzyć, jaka to niesamowita średnia prędkość - skwitował wczorajsze zmagania trener reprezentacji Piotr Wadecki.

Bohaterem dnia został Angelo Furlan (Lampre). Włoch był najszybszy w grupowym finiszu. W Białymstoku triumfował także w zeszłym roku.
- Jak widać, to bardzo szczęśliwe dla mnie miasto. Tym razem wygrać było dużo trudniej, ponieważ tempo było wyższe. Swój cel w tym wyścigu już osiągnąłem. Teraz postaram się jeszcze o nadprogramowe zwycięstwo w Lublinie - mówił na mecie Furlan.

Koszulkę lidera 66. Tour de Pologne utrzymał Słoweniec Borut Bozić.
- W poniedziałek nie czułem się najlepiej, dlatego nie byłem w stanie walczyć z Furlanem. Obronić pierwsze miejsce będzie mi bardzo ciężko - powiedział kolarz grupy Vacansoleil.

Etap z Serocka do Białegostoku przebiegał podobnie jak niedzielny w Warszawie. Na pierwszych kilometrach od peletonu oderwała się czwórka uciekinierów, która niemal do samej mety przewodziła stawce. W grupce tej znalazł się zawodnik reprezentacji Polski Bartłomiej Matysiak.
- Kiedy przewaga uciekinierów sięgnęła dziesięciu minut, zacząłem po cichu liczyć, że peleton nie doścignie ich przed metą - zdradził trener Wadecki.

Dzielna czwórka została jednak złapana sześć kilometrów przed finiszem. Niestety, na ostatniej pętli w Białymstoku doszło do kraksy. Najmocniej ucierpiał w niej Konstantin Siutsou z Team Columbia, który trafił do szpitala.

Jak do tej pory w cieniu pozostają największe gwiazdy tegorocznego wyścigu - Sylwester Szmyd, Ivan Basso czy Alessandro Ballan (choć akurat mistrz świata podjął na pierwszych kilometrach drugiego etapu próbę oderwania się od peletonu). Czas faworytów do końcowego zwycięstwa zacznie się w czwartek, podczas pierwszego górskiego etapu ze Strzyżowa do Krynicy-Zdroju.

- Czuję siłę w nogach i podtrzymuję swoje słowa, że będę walczył o zwycięstwo. Oczywiście trasa nie do końca mi odpowiada. Podjazdy są dla mnie zbyt krótkie. To jednak nasz narodowy wyścig i lepiej nie wybrzydzać - powiedział Szmyd.

Lekkiego życia (poniekąd na własne życzenie) nie ma w Polsce jego kolega z grupy Lampre Ivan Basso. Dziennikarze zamęczają go pytaniami o wpadkę dopingową i dwuletnią dyskwalifikację. Włoch, który niegdyś walczył z Lance'em Armstrongiem o triumf w Tour de France, z początku starał się odpowiadać na pytania o doping, jednak cierpliwość stracił już drugiego dnia. Gdy ktoś próbuje podjąć rozmowę na ten temat, najczęściej odwraca się na pięcie i odchodzi.

W cieniu znajduje się też mocno związana z Polską włosko-ukraińska grupa ISD Cycling Team. Jej lider Bartosz Huzarski także ostrzy sobie zęby na walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
- Na razie nas nie widać, ale spokojnie. Osiągniemy w tym roku dobry wynik - zapewnia dyrektor sportowy ISD Ukrainiec Bogdan Bondariew.

Polscy kibice liczą jeszcze na dobry wynik jeżdżącego w kadrze Polski Macieja Paterskiego.
- Gołym okiem widać, jaką ma siłę w nogach. Uważajcie, jutro w Lublinie może być w czołówce - stwierdził Huzarski.
Już dziś kolumna wyścigu przesunie się 225 kilometrów na południe. Tyle liczy bowiem trzeci etap 66. Tour de Pologne z Bielska Podlaskiego do Lublina. Ten etap także będzie płaski.

II etap: Serock - Białystok
1. Angelo Furlan (Włochy/Lampre) - 4.57,25; 2. Jurgen Roelandts (Belgia/Silence Lotto); 3. Juan Jose Haedo (Argentyna/Saxo Bank)... 16. Dariusz Rudnicki (Polska) - wszyscy ten sam czas.

Klasyfikacja generalna: 1. Borut Bozić (Słowenia/Vacansoleil) - 7.10,11; 2. Angelo Furlan - ten sam czas; 3. David Loosli (Szwajcaria/Lampre) - 7.10,12... 6. Błażej Janiaczyk (Polska) - 7.10,15.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto