Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Zdunek, prezes Renault Zdunek Wybrzeże: Musimy okrzepnąć finansowo i organizacyjnie

Janusz Woźniak
Tadeusz Zdunek
Tadeusz Zdunek Fot. Przemysław Świderski/Polska Press
Jak Tadeusz Zdunek, prezes gdańskiego Wybrzeża, widzi przyszłość drużyny?

Cel sportowy został zrealizowany - wywalczyliście awans. Czy dokonaliście już finansowych rozliczeń - głównie z zawodnikami - sezonu 2015?
Rozliczenia z żużlowcami są w końcowej fazie. Zostały jakieś drobiazgi, spóźnione faktury, które jeszcze rozliczamy. Nie ma z tym jednak żadnego kłopotu. Po prostu dotrzymujemy słowa.

Dwie ważne daty, dotyczące przyszłego sezonu, będziemy mieli jeszcze w tym roku. Do 3 grudnia trzeba złożyć dokumenty licencyjne na sezon 2016, a 19 grudnia zacznie się oficjalnie okres transferowy.
Zacznijmy od licencji. Nie ma już nerwowych poczynań, jakie towarzyszyły nam przed tegorocznym sezonem. Zbieramy spokojnie potrzebne dokumenty i w odpowiednim czasie prześlemy je do Komisji Licencyjnej działającej przy PZM. Z uzyskaniem licencji na występy w I lidze nie powinniśmy mieć żadnych kłopotów.

Czeka nas walka z marszu o kolejny awans czy okopujemy się w I lidze?
Przystąpimy do sezonu bez ciśnienia na awans do ekstraligi. Musimy okrzepnąć finansowo i organizacyjnie w I lidze. Jednocześnie nie zamierzamy być chłopcami do bicia. Awans do fazy play-off w przyszłym sezonie wydaje się być realnym celem, a później - zobaczymy.

Renault Zdunek Wybrzeże to brzmi ładnie. Czy nazwa drużyny - w pierwszym członie przeznaczonym dla sponsora tytularnego - może się w nowym sezonie zmienić?
Oczywiście, ale pod warunkiem, że znajdzie się firma gotowa za to miejsce w nazwie zapłacić odpowiednie pieniądze. Przyjąłbym taką propozycję z wdzięcznością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto