Tramwaj z Moreny do Wrzeszcza. Mieszkańcy boją się, że przez tunel popękają bloki

Wjazd tunelu znajdować się się ma w okolicy ronda Pana Cogito, a wyjazd w okolicach skrzyżowania ulicy Wileńskiej z ulicami Nobla i Czubińskiego. Tunel będzie biegł równolegle do istniejącej jezdni - w miejscu, gdzie obecnie znajduje się pas zieleni.

Realizacja tego oryginalnego - nawet w skali całego kraju - pomysłu bez wątpienia będzie wiązała się z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu budowlanego. To budzi uzasadnione obawy mieszkańców pobliskich bloków z ulic Wileńskiej i Zabłockiego (teren LWSM Morena, jednostka A).

- Na spotkaniu konsultacyjnym w XX LO w połowie marca nie dowiedziałem się, w jaki sposób ten tunel ma zostać wydrążony. Może użyją do tego tej wielkiej Damroki, którą zrobiono tunel pod Martwą Wisłą? Przecież takie prace spowodują, że popękają ściany naszych bloków! To więcej niż pewne! W Nowym Porcie na ulicy Wyzwolenia po prostu przebudowali torowisko, nie budowali żadnego tunelu ani innego wielkiego obiektu, a ludzie i tak narzekają, że fatalnie odbiło się to na kondycji ich budynków - bulwersuje się pan Stefan, mieszkaniec ul. Zabłockiego, z którym rozmawialiśmy po spotkaniu konsultacyjnym.

Część mieszkańców ulic Zabłockiego i Wileńskiej czeka na potwierdzenie planów miasta. Jeśli się tak stanie, zapowiadają protesty.

Czytaj też: Dużo emocji i krzyków, a mało merytorycznych argumentów. Tak wyglądało drugie z zaplanowanych pięciu spotkań informacyjnych dla mieszkańców ws. linii tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz

W kategorii fantazji projekt tunelu traktują póki co władze spółdzielni mieszkaniowej „Morena”. - Stworzenie takiego obiektu uważamy po prostu za nierealne z powodu kwestii inżynieryjnych - stwierdza Aleksander Nowaczek, wiceprezes zarządu LWSM Morena.

Tyle tylko, że miasto ma już... gotowy plan na budowę tunelu.

- Budowa planowanego tunelu wykonywana będzie metodą bezpieczną, nie zagrażającą okolicznym budynkom. Roboty prowadzone będą tzw. metodą stropową, polegającą na sukcesywnym wykonaniu ścian konstrukcyjnych tunelu, płyty stropowej, a następnie usunięciu gruntu między wykonanymi ścianami. Dodatkowo płyta stropowa zostanie podzielona na segmenty umożliwiające sukcesywny postęp robót oraz etapowanie prac - tłumaczy Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Dr inż. Krzysztof Drąg, specjalista od konstrukcji betonowych z Katedry Budownictwa Politechniki Gdańskiej, uważa, że bloki w okolicy planowanego tunelu są w dobrym stanie. Budowane były bowiem w solidnym układzie konstrukcyjnym Wk-70 i tzw. układzie szczecińskim. Trudno jednak prorokować, jak na ich stan wpłynie budowa tunelu. - Wszystko zależy tu od szczegółów technicznych ewentualnej budowy tunelu - podkreśla Drąg.