- Przyjmujemy produkty zamknięte, długoterminowe, jak np. konserwy, puszki, ryż, makaron, mąka, słodycze. Wszystkie dary można przynosić zaraz po świętach do naszego biura, które mieści się przy al. Gen. Hallera 239 w Gdańsku Brzeźnie. Tam w godzinach 8-16 przyjmą je nasi pracownicy. Następnie trafią do osób potrzebujących. Warto zdobyć się na taki gest - zachęca Michał Chabel, prezes Banku Żywności w Trójmieście.
Statystyki niestety są nieubłagane. Osób potrzebujących, tylko na Pomorzu, jest wciąż bardzo dużo.
- Sami wspieramy ok. 15 tys. takich osób. Dlatego jeszcze raz apelujemy: nie wyrzucajmy jedzenia, tylko podzielmy się nim z innymi. Aby nawet już po świętach umilić im życie - dodaje prezes Chabel.
Marnowanie żywności na Pomorzu.Najwięcej wyrzucamy chleba [INFOGRAFIKI]
Oddając jedzenie do Trójmiejskiego Banku Żywności nie tylko pomożemy najuboższym, ale i zadbamy o środowisko. Jak pokazują statystyki, wciąż marnujemy ok. 1/3 żywności, którą kupujemy.
- To tak, jakbyśmy weszli do sklepu, kupili trzy torby pokarmów, a po wyjściu ze sklepu jedną od razu wyrzucili do śmietnika. Lepiej tego nie robić. Warto pomyśleć, że dzięki temu będziemy mieli o 30 proc. lepsze środowisko – słyszymy w Banku Żywności w Trójmieście.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?