Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzech zawodników odejdzie z Wybrzeża Gdańsk

Krzysztof Michalski
Przemyslaw Swiderski
Liderami gdańszczan w nowym sezonie mają być Kacper Gomólski i Anders Thomsen. Kto ich wesprze?

Na tę chwilę niemal pewne jest odejście trzech zawodników. Pierwszym z nich jest Hubert Łęgowik, którego odejście wydaje się rzeczą oczywistą. Najlepszy junior Nice 1. Ligi Żużlowej sezonu 2016 po wkroczeniu w wiek seniora i podpisaniu umowy w Gdańsku zawiódł na całej linii. W najmniejszym stopniu nie potwierdził talentu, walkę na torze potrafił nawiązać jedynie z przeciętnymi rywalami. W decydujących meczach musiał zastąpić kontuzjowanego Oskara Fajfera i nie dał drużynie absolutnie nic. Młody zawodnik chce teraz wykonać krok w tył i odbudować się w drugiej lidze.

Z Gdańskiem zapewne pożegna się także Renat Gafurow. Rosjanin, którego śmiało można nazwać legendą Wybrzeża, blisko odejścia był już rok temu. Przekonał jednak do siebie trenera Mirosława Kowalika solidną postawą podczas zimowych przygotowań. W sezon wszedł nieźle, ale im dalej, tym było gorzej. Po przyjściu Mikkela Becha w play-offach popularny „Gafi” na dobre stracił miejsce w składzie i wszystko wskazuje na to, że jego kariera w Gdańsku zakończy się na dziesięciu sezonach.

Trzecim z tych, których w sezonie 2017 w Wybrzeżu prawdopodobnie nie zobaczymy, jest Troy Batchelor. Australijczyk z przeszłością w Grand Prix miał być zagranicznym liderem gdańszczan, ale jeździł bardzo nierówno i w ostatecznym rozrachunku zawiódł. Batchelor chciałby co prawda zostać w Gdańsku, ale ma duże oczekiwania finansowe. O ile jednak w przypadku Gafurowa i Łęgowika odejście jest pewne właściwie na sto procent, o tyle w sprawie Batchelora może dojść do zwrotu akcji.

Co z resztą zespołu? Działacze chcą budować zespół oparty o duet Kacper Gomólski - Anders Thomsen. Temu pierwszemu z końcem października kończy się kontrakt, ale wyraził chęć pozostania w Gdańsku i jest już po pierwszych rozmowach z klubem. Duńczyk natomiast ma za sobą bardzo dobry sezon i jeszcze w trakcie rozgrywek pytały o niego kluby ekstraligowe, ma jednak umowę do 2018 roku i nieraz deklarował, że chce ją wypełnić, bo woli swoją karierę rozwijać stopniowo, niż zbyt szybko decydować się na przeskok do ekstraligi. Wybrzeże chce także dać kolejną szansę Oskarowi Fajferowi, który w minionym sezonie miał ogromne problemy zdrowotne i sprzętowe. Ostatni z seniorów, wspomniany Bech, jest w swego rodzaju stanie zawieszenia. Ostatnio nie poświęcał się żużlowi całkowicie, pracował bowiem... na budowie. Sezon 2017 był jednak dla niego bardzo udany i teraz musi się zastanowić, czy jest gotów na w pełni profesjonalne starty. Ponadto ma propozycje z ekstraligi.

Kto natomiast mógłby gdańszczan wzmocnić? Dużo mówi się o Peterze Kildemandzie, z nim będzie jednak ciężko, bo jest zdeterminowany na pozostanie w PGE Ekstralidze. Alternatywą dla niego mogą być Andriej Karpow, Rohan Tungate czy Nick Morris. Jeśli chodzi o Polaków, przewijają się nazwiska Mateusza Szczepaniaka (najlepiej punktujący zawodnik Nice 1. LŻ), Norberta Kościucha (trzeci najlepszy w lidze) czy też Dawida Lamparta (w pakiecie z bratem Wiktorem, młodzieżowcem).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto