Tuchomie: Oceniamy wójta Lewi Kiedrowskiego

Włodarzem jest od 1990 roku i zostanie na kolejne 4 lata. Wynik jest przesądzony, bo nie ma kontrkandydata. Podobnie było 4 lata temu.

- Jestem jak dinozaur na wyginięciu - uśmiecha się samorządowiec.

Humor mu dopisuje, podobnie jak poparcie społeczne. Wójt nie wchodzi w konflikty, pracuje stopniowo, ale regularnie, realnej opozycji nie ma, a bieżące spory z radnymi załatwia drogą kompromisu. Lewi Kiedrowski nie musi nawet prowadzić kampanii wyborczej. Ludzie wiedzą czego się mogą po nim spodziewać. Ten wójt to „swój” chłop, bardziej przewidywalny niż pory roku. Buduje drogi, kończy kanalizację, pozyskuje fundusze, tworzy mieszkania i wyremontował szkoły.

Tuchomie podebrało nawet mieszkańców sąsiadom, odkąd sołectwo Zagony wyraziło wolę odejścia z gminy Kołczygłowy. Niedługo będą tam zmiany na lepsze, bo powstanie nowa świetlica. W ten sposób wójt zadowala kolejne miejscowości. Już od 20 lat.

Na co dzień mieszka w Ciemnie. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej, ale startuje z własnego komitetu. Ma żonę i trójkę dzieci, 17- i 19-letniego syna oraz 5-letnią córkę.

OCENA PRZEWODNICZĄCEGO
Wiesław Bezhubka, przewodniczący Rady Gminy w Tuchomiu
Pracę wójta oceniam bardzo dobrze. Zrealizowaiśmy wszystkie programy. Mieszkańcy nie mają powodu do narzekań. Jestem w radzie już trzecią kadencję, dwa razy jako radny i w ostatniej jako przewodniczący. Zawsze współpraca z wójtem układała mi się bardzo dobrze.

OCENA RADNEGO
Krzysztof Szultka, radny z Kramarzyn
To wójt z prawdziwego zdarzenia, prawdziwy gospodarz, który dba o swoją gminę. Zdobił dużo dla Kramarzyn, w których mieszkam. Dzięki jego zaangażowaniu mamy nowe drogi na osiedlach i wyremontowano Wiejski Dom Kultury. Wierzę, że w przyszłej kadencji postara się o więcej.

KRYTERIA OCENY REDAKCYJNEJ
Ile pieniędzy unijnych zdobyto w przeliczeniu na 1 mieszkańca (w porównaniu do średniej wojewódzkiej)?
Średnia w województwie to 2900 zł. W ciągu 4 lat gmina Tuchomie pozyskała 10 092 874 zł, co daje średnio 2502,50 zł na mieszkańca. To bardzo dobry wynik. Jeden z najlepszych w powiecie bytowskim. Inwestycje widać jak na dłoni, stąd ocena bardzo dobra.
5

Ile kilometrów dróg, wodociągów, kanalizacji i innej tego typu infrastruktury powstało w czasie kadencji?
W obecnej kadencji wyremontowano 2,21 m. dróg w przeliczeniu na mieszkańca (0,03 m. - średnia w woj.). Położono też 1,53 m. sieci wodociągowej (0,52 m. - średnia w woj.). W poprzedniej kadencji, odpowiednio: 2,05 m. dróg i 0,75 m. Dużo powyżej średniej, więc ocena bardzo dobra.
5

Polityka mieszkaniowa. Co w tej materii udało się wójtowi zdziałać?
Podczas mijającej kadencji oddano do użytku 6 mieszkań. W poprzedniej kadencji o 2 więcej. Lokali socjalnych wciąż brakuje. To jednak nie jest wielki minus, bo cały czas coś się w tej materii dzieje. Nie jest bardzo dobrze, ale z pewnością dobrze i będzie lepiej.
4

To ocena stylu sprawowania władzy. Pod uwagę bierzemy kłótnie, niesnaski i wątpliwe moralnie działania
Wójt Lewi Kiedrowski nie ma zwyczaju uczestniczenia w lokalnych wojenkach. A nawet gdyby chciał, to o takowych nie słychać. Jest u władzy od 1990 roku. Opozycja praktycznie nie istnieje, a gdy są uwagi, to wójt je z całą powagą rozpatruje. Aż się wierzyć nie chce, ale w Tuchomiu naprawdę panuje zgoda. Oby było tak w każdej gminie.
6

Polityka oświatowa. Szybkość reakcji na zapotrzebowanie oraz liczba zamkniętych i otwartych szkół i przedszkoli.
Podczas tej kadencji nie zlikwidowano żadnej szkoły i żadnego przedszkola. Utworzono za to 3 oddziały przedszkolne w Kramarzynach, Trzebiatkowej i Modrzejewie. Szkoły są wyremontowane, z nowymi boiskami.
5

To najwyższa ocena jaką dotąd przyznaliśmy. Naszym zdaniem wójt Jerzy Lewi Kiedrowski zasługuje na taką notę, bo lokalnym samorządem kieruje wzorowo.

Zobacz też jak oceniliśmy burmistrza Bytowa

KOMENTARZ REDAKCJI
Mateusz Węsierski
Zakładam się o 100 tys. zł, że wójtem gminy Tuchomie na kolejne 4 lata zostanie Jerzy Lewi Kiedrowski. Wygram, bo on nie ma konkurencji. Kontrkandydatów brak, bo wiedzą, że z „Lewim” nie mają szans. Jest za dobry w tym. co robi. By nadszedł kres jego rządów, musiałby się zdarzyć jakiś polityczny kataklizm, kompletne nieróbstwo, korupcja i malwersacje. Póki co nic takiego się nie stało, więc wójt zostaje ten sam.