Dyspozytorem flotylli lodołamaczy, stacjonujących w rejonie ujścia największej polskiej rzeki, jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. On odpowiada za drożność Wisły - od zapory we Włocławku do Bałtyku.
We wtorek, lodołamacze w Gdańsku wypłynęły na pozycje, z których łatwo będzie im wyruszyć do akcji. Trzy z nich stacjonują teraz w Gdańsku Sobieszewie, na Martwej Wiśle – powiedział nam Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
We wtorek przed południem przypłynęły: Tygrys, Rekin i Orka. Zadaniem tych jednostek będzie rozpoczęcie łamania lodu od styku Wisły z Zatoką Gdańsk oraz w rejonie Gdańska Świbna i Mikoszewa. Wypłyną na Bałtyk Martwa Wisłą i Śmiałą Wisłą, by udrażniać rzekę w jej ujściu.
Trzy pozostałe lodołamacze kwaterują w Gdańsku Przegalinie (około 6 kilometrów od ujścia królowej naszych rzek do Bałtyku). Tam znajdują się: Wilk, Foka i Żbik. Ich zadaniem, w razie potrzeby, będzie krusznie lodów na Wiśle, aż do Włocławka.
Jak wynika z „Raportu Lodowego” RZGW w Gdańsku, teraz na Wiśle jest śryż ( powstaje w warunkach ujemnej temperatury powietrza pod postacią kryształków lodu o kształcie igieł lub blaszek zbitych w gąbczastą, nieprzezroczystą masę, to początkowe stadium powstawania pokrywy lodowej- za wikipedią.org) pokrywający od 40 do 100 proc. powierzchni rzeki. Od mostu w Kiezmarku jest stała pokrywa lodowa. W polach między ostrogami, w portach i na łachach lód jest o grubości około 10 cm.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?