Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczelnie przyjazne rodzicom. Żłobki, przedszkola i sale zabaw

Kacper Van Wallendael
Uczelnie przyjazne rodzicom. Żłobki, przedszkola i sale zabaw
Uczelnie przyjazne rodzicom. Żłobki, przedszkola i sale zabaw Polska Press Grupa
Łączenie studiowania z rodzicielstwem to nie lada wyzwanie. Na szczęście pojawia się coraz więcej inicjatyw ułatwiających życie studentów-rodziców.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


Do niedawna temat studentów i studentek wychowujących dzieci był zupełnie nieobecny w debacie publicznej. Mogą oni co prawda korzystać z uczelnianych świadczeń socjalnych, a także urlopów dziekańskich związanych z urodzeniem dziecka, jednak w niewielkim stopniu te rozwiązania przyczyniają się do pomyślnego ukończenia przez nich studiów. Coraz mniejsze znaczenie mają też specjalne pokoje w akademikach, w których mogą zamieszkać studenci wraz z dziećmi, głównie ze względu na coraz mniejszą popularność zakwaterowania w domach studenckich.

Kiedy w 2013 roku rektor Uniwersytetu Warszawskiego podjął decyzję o utworzeniu pierwszego uczelnianego żłobka w Polsce, studenci-rodzice oczekiwali rewolucji, która jednak nie nadeszła. Placówka jest bowiem dostępna tylko dla dzieci pracowników i doktorantów UW. I tak zresztą znajduje się w niej jedynie piętnaście miejsc, a liczba ta nie umożliwia zaspokojenia potrzeb wszystkich zainteresowanych. Dofinansowanie, które w tym roku żłobek przy UW otrzymał z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach I edycji programu “Maluch” pozwoli jednak na znaczne obniżenie czesnego aż o 400 zł miesięcznie (do 50 lub 200 zł), co ułatwi życie pracownikom na początku ich kariery naukowej. Dla starszych dzieci osób zatrudnionych na UW przeznaczony jest punkt przedszkolny “Smyki ze Smyczkowej”.

Uczelnie przyjazne rodzicom otwierają kolejne żłobki
Rozszerzenie programu “Maluch” na uczelnie wyższe to inicjatywa, która wyszła ze strony Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Starania członków tej organizacji doprowadziły do inauguracji projektu “Maluch na uczelni”, który jest realizowany wspólnie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W pierwszej edycji programu, poza Uniwersytetem Warszawskim, uzyskały jeszcze cztery stołeczne uczelnie: Uczelnia Techniczno-Handlowa im. H. Chodkowskiej, Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych, Uczelnia Łazarskiego i Wyższa Szkoła Trenerów Sportu. Trzy z nich zdecydowały się na powierzenie prowadzenia żłobków zewnętrznym podmiotom - inaczej niż uczyniło to UW. Jedynie PJATK zatrudni dziennego opiekuna na uczelni. – Dużo młodych rodziców studiuje, ale też coraz częściej uzupełniają kwalifikacje na studiach zaocznych czy podyplomowych. Brak możliwości zapewnienia opieki nad dzieckiem zmusza często do przerwania studiów bądź pracy naukowej, a nawet rezygnacji z kontynuowania nauki. Zwłaszcza, że dużo studentów uczy się z dala od domu rodzinnego. Rodzicielstwo nie powinno być przeszkodą w realizowaniu założonych planów życiowych - mówi minister nauki Lena Kolarska-Bobińska.

Czytaj też: Zniżki dla studentów. Sprawdź najlepsze programy rabatowe! [PRZEGLĄD]

Specjalną strefę dla rodziców z dziećmi wydzieliła również Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego. Na poziomie 1 w sali 143 powstała “Buwialnia”, w której dzieci mogą bawić się swobodnie, nie przeszkadzając jednocześnie osobom korzystającym z biblioteki. – Sala znajduje się blisko windy. Opiekunowie mogą wjechać na górę z wózkami. Jest miejsce na ich postawienie – opowiada Zofia Kajczuk z Oddziału Promocji, Wystaw i Współpracy BUW-u. – W kąciku znajdują się maty, szafki na zabawki, stolik dla dzieci i krzesełka. Rodzice mają do dyspozycji cztery stoły. Przy jednym z nich jest komputer, na którym można zajrzeć do katalogu biblioteki. Wydzieliliśmy też strefę higieniczną z przewijakiem i krzesłem do karmienia - dodaje.

Miejsca do przewijania dzieci istniały zresztą w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego już wcześniej, co cały czas stanowi jeden z nielicznych chlubnych wyjątków nie tylko na UW, ale ogólnie na warszawskich uczelniach. W 2013 roku z inicjatywy Fundacji MaMa przewijak pojawił się na Politechnice Warszawskiej. Można by to uznać za daleko idący postęp, jeśli weźmiemy pod uwagę, że uczelnie techniczne uważane są za zdominowane przez mężczyzn. Miejsce do przewijania niemowląt znajduje się jednak… w damskiej toalecie. Inicjatywa jest zatem jedynie wyrazem tego, że na PW studiuje coraz więcej kobiet (ok. 40 procent ogólnej liczby studentów), wśród których zdarzają się i młode mamy. Choć wszystko idzie ku dobremu, potrzeba jeszcze długiej drogi, by rodzicielstwo podczas studiów nie było drogą pod górkę.


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto