W klasach zabrakło natomiast godeł z Orłem Białym w koronie. Sprawa wzburzyła uczniów szkoły do tego stopnia, że zwrócili się do dyrektora z żądaniem powieszenia godeł. Zarzucili mu jednocześnie, że łamie ustawę o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej, która wyraźnie mówi, że w każdej ze szkolnych klas godło ma wisieć.
- Jeśli dyrekcja tak dba o krzyże w klasach, to czemu o godłach zapomniała? - mówi jeden z uczniów, prosząc o anonimowość. - Jeśli planowali wymianę godeł, to mogli zrobić to tak, jak należy. Tyle uczy się nas o patriotyzmie, a zapomina się o tak ważnych sprawach.
O sprawie rozmawiają też nauczyciele.
- Dyrektor powinien powiesić razem krzyż oraz godło i byłby święty spokój, a tak młodzi mają słuszne pretensje, bo różnie taką sytuację można interpretować. Z tego, co wiem, to dyrektor bardzo nerwowo zareagował na wytknięte przez uczniów uchybienia - mówi jeden z nauczycieli.
Radosław Herudziński, dyrektor szkoły, tłumaczy, że dłuższa nieobecność tego symbolu państwowości spowodowana była remontem w szkole i wymianą starych godeł na nowe.
- Chcieliśmy, aby w każdej klasie tak ważne znaki narodowe wyglądały ładnie i estetycznie. Niektóre z nich miały już ponad dwadzieścia lat. Na starych godłach własnoręcznie była domalowana korona.
Dyrektor, komentując całe zamieszanie, stara się dostrzec pozytywy w zachowaniu uczniów.
- Mogę tylko powiedzieć, że cieszy mnie zainteresowanie uczniów takimi sprawami, bo to świadczy o ich patriotyzmie. To bardzo ważne, że dostrzegają brak tak istotnych symboli w klasach, bo wychodzi na to, że z młodzieżą nie jest wcale tak źle - mówi przekornie Radosław Herudziński.
Jak dodaje, nie wyobraża sobie sytuacji, w której w klasach nie wisiałyby godła. O patriotyzmie dyrektora może świadczyć ogromne godło powieszone w jego gabinecie.
- Brak godeł byłby niezgodny z prawem - mówi.
Dyrektor Herudziński zapewnia, że w większości klas w szkole godła już powieszono, a sale, w których ich brakuje, wkrótce także będą miały orzełka z koroną. Zapytany, dlaczego tak długo trwa wymiana, tłumaczy się brakiem godeł w hurtowniach. Szkoła zamówiła w sumie kilkadziesiąt sztuk, a żadna miejscowa hurtownia w ciągu kilku dni nie była w stanie zrealizować tak dużego zamówienia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?