"To chyba sen” - cieszą się studenci z koła naukowego SimLE z Gdańska.
"27 godzin od wrzucenia naszego postu na facebooku, ponad 60 tys. wyświetleń, 400 udostępnień i nasza łódka wróciła do domu! Media społecznościowe działają cuda! Dziękujemy wszystkim za pomoc w szerzeniu informacji, to dzięki Wam, możemy kontynuować projekt Seafarer!" - napisali na Facebooku.
"A największe podziękowania kierujemy do Pana Tomka wraz z synem, którzy odnaleźli naszą łódź na pobliskim śmietniku i poinformowali nas o tym. Wciąż nie możemy w to uwierzyć, jeszcze raz wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc" - cieszą się członkowie koła naukowego.
19 maja 2019 r. do pomieszczenia, w którym trzymali łódkę, na terenie Wrzeszcza, doszło do włamania. Zabrano 1,5-metrowy kadłub łodzi wraz z oprzyrządowaniem w środku oraz żaglami.
- Seafarer jest projektem autonomicznej łodzi żaglowej realizowanym w naszym Kole, jesienią planowaliśmy odbyć nasz pierwszy, w pełni autonomiczny rejs – mówili przedstawiciele SimLE.
Przypomnijmy, że nad stworzeniem autonomicznej łódki żaglowej pracowali od trzech lat.
Łódź ma się poruszać jedynie dzięki sile wiatru, bez wspomagania silnikowego. Cel? Udział w konkursie The Microtransat Challenge, który polegałby na samodzielnym przepłynięciu przez łódź Atlantyku.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?