Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gdańsku Nowym Porcie ponumerowano farbą kilkaset drzew. Mieszkańcy boją się wycinki [ZDJĘCIA]

Ewelina Oleksy
- Sprawa jest poważna, bo tych drzew na pewno nie oznakował ktoś z nudów podczas spaceru - mówi radny Łukasz Hamadyk
- Sprawa jest poważna, bo tych drzew na pewno nie oznakował ktoś z nudów podczas spaceru - mówi radny Łukasz Hamadyk Tomasz Bołt
Na terenie Szańca Zachodniego w Nowym Porcie różnokolorową farbą oznakowano kilkaset drzew.

- Mimo starań nie udało się ustalić, kto i z jakiego powodu zlecił to zadanie. Mieszkańcy mają obawy, że ktoś planuje wycinkę - wskazuje radny Łukasz Hamadyk, który napisał do prezydenta interpelację w tej sprawie.

Na terenie Szańca Zachodniego, dzięki pierwszej w historii Gdańska uchwale obywatelskiej, docelowo powstać ma miejsce do wypoczynku i rekreacji.

- Sprawa jest poważna, bo tych drzew na pewno nie oznakował ktoś z nudów podczas niedzielnego spaceru. Trudno dziwić się obawom mieszkańców, bo chyba nikt nie chciałby, aby z obiecanego parku pozostał teren po wycince - mówi Hamadyk.

Co ciekawe, Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, czyli miejska instytucja, do której teren Szańca należy, nie ma pojęcia, kto stoi za nietypowym oznakowaniem drzew.

Mieszkańcy bronią Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego

- Nie zlecaliśmy żadnych robót na drzewostanie rosnącym na terenie Szańca Zachodniego w Nowym Porcie. Nie mamy też wiedzy kto i w jakim celu mógł dokonać oznaczeń drzew przy użyciu farby - przyznaje Agnieszka Kukiełczak, rzecznik GZNK, i dodaje, że w związku z tym teren został objęty "wzmożonym monitoringiem w celu zapobiegnięcia ewentualnej, nielegalnej wycince drzew".

- Wzmożony monitoring polega na codziennej kontroli w terenie, którą wykonują pracownicy GZNK. Efekt jest taki, że żadne niepożądane działania nie zostały tam stwierdzone - wskazuje Kukiełczak.

W pisemnej odpowiedzi na interpelację radnego wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej stwierdza z kolei, że znakowanie drzew nie zostało zlecone przez żadne służby miejskie, a do magistratu nie wpłynął żaden wniosek o zgodę na usunięcie drzew z rejonu Szańca Zachodniego, który jest wpisany do rejestru zabytków. - Zobowiązuję Straż Miejską do intensyfikacji działań w zakresie utrzymania porządku i ograniczenia aktów wandalizmu na tym terenie - podkreślił Piotr Grzelak.

Radny Hamadyk niewiedzą GZNK o tym, co dzieje się na ich terenie, zaskoczony jednak nie jest.
- Nie dziwi mnie, że nic nie wiedzą, to częsty przypadek. Szkoda, że gdy pisałem pismo w sprawie przycięcia niebezpiecznie zwisających gałęzi, odpisano mi negatywnie, że drzewo zostało sprawdzone z każdej strony i nie ma takiej potrzeby. Jednak gdy tajemniczo oznaczono kilkaset drzew w Szańcu Zachodnim, to rozkładają ręce - mówi Hamadyk.

O to, co może oznaczać numeracja drzew w Nowym Porcie, zapytaliśmy leśników. - Ze zdjęć wynika, że ktoś liczył drzewa, numerując je jednocześnie. Drzewa do wycięcia raczej nie są tak opisywane - zwykle stawia się na nich kropkę lub krzyż - uspokaja Michał Grabowski, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Gdańsk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto