O zaczerpniętym z innych europejskich metropolii pomyśle przewożenia turystów autobusowymi kabrioletami po centrum gdańscy urzędnicy informowali już w styczniu.
Szybko jednak okazało się, że pomysł budzi kontrowersje, a prywatni przedsiębiorcy, których meleksy wożą odwiedzających Gdańsk widzą w nim nieuczciwą konkurencję.
Przetarg na odkryte miejskie autobusy w Gdańsku unieważniony
Sprawa ostatecznie trafiła do prokuratury, która wszczęła śledztwo prowadzone przez ponad pół roku.
- 28 listopada prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od 10 stycznia do 13 marca 2017 roku przez prezydenta miasta Gdańska i funkcjonariuszy publicznych szczebla gminnego z Urzędu Miasta Gdańska i Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku poprzez podjęcie działań mających na celu realizację usług przewozowych wbrew przepisom ustawy o publicznym transporcie zbiorowym poprzez zlecenie sporządzenia specyfikacji przetargowej i ogłoszenie przetargu nieograniczonego na dostawę trzech fabrycznie nowych, homologowanych autobusów miejskich typu kabriolet klasy midi na szkodę interesu publicznego – mówi prok. Remigiusz Signerski, szef prowadzącej sprawę Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.
Śledczy - używający najdłuższego zdania, jakie od dawna zdarzyło nam się cytować - wyjaśnia, że przyczyną decyzji o umorzeniu był fakt, że urzędnicy sami zdecydowali się wycofać z pomysłu zakupu turystycznych autobusów z publicznych pieniędzy. Nad ewentualnym złamaniem prawa można by było się bowiem zastanawiać wyłącznie jeżeli ogłoszony niemal rok temu plan doczekałby się realizacji.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?