Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku przyjrzała się, co i jak serwuje się chorym.
- Z ocenionych 11 jadłospisów obejmujących 10 kolejnych dni, w 10 stwierdzono nieprawidłowości, takie jak: małe urozmaicenie posiłków, zbyt mała ilość owoców i warzyw, brak w diecie mlecznych napojów fermentowanych, brak źródła pełnowartościowego białka w posiłkach, zbyt duży udział w diecie czerwonego mięsa i jego przetworów, a także podaż przetworów mięsnych o niskiej wartości odżywczej i wysokiej zawartości tłuszczu, np. parówki, mortadela, wątrobianka, salceson, itp. W trzech szpitalach stwierdzono brak dostępnej dla konsumenta informacji, jakie substancje lub produkty powodujące alergie bądź reakcje nietolerancji znajdują się w przygotowanych posiłkach - informuje Anna Obuchowska, rzecznik pomorskiego sanepidu.
Kontrola wykazała też, że szpitalne posiłki mają zaniżoną ilość wapnia oraz zaniżoną ilość witaminy C. - W 10 szpitalach pobrano próbki posiłków obiadowych do analizy laboratoryjnej. W próbkach z trzech szpitali stwierdzono zaniżoną wartość energetyczną posiłków obiadowych. Ponadto wszystkie zbadane posiłki obiadowe charakteryzowały się zawyżoną ilością soli - wskazuje Obuchowska.
Ponadto sanepid na trzy z 11 skontrolowanych szpitali nałożył obowiązek poprawy stanu technicznego pomieszczeń i wyposażenia bloków kuchennych. Do dyrekcji skontrolowanych szpitali przesłano szczegółowe oceny żywienia pacjentów.
- Jakość żywienia pacjentów szpitali, w tym wdrożenie działań mających na celu poprawę żywienia będą regularnie kontrolowane przez służby sanitarne - mówi Obuchowska.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?