Westerplatte bez „apelu smoleńskiego”. Jest porozumienie Adamowicza i MON

Przedmiotem dyskusji były rocznicowe uroczystości 1 września na półwyspie Westerplatte związane z wybuchem II Wojny Światowej. Obie strony przyznały, że osiągnięto wstępne porozumienie. Adamowicz: - Nie będzie apelu smoleńskiego. Apel smoleński odchodzi w przeszłość z czego osobiście ja się cieszę.

Piątkowe spotkanie było efektem konfliktu, jaki wybuchł na linii władze Gdańska-szef MON na początku sierpnia. Więcej na jego temat pisaliśmy tutaj.

Błaszczak: brak zaproszenia dla wojska to skandal

Choć z obu stron nie brakowało uszczypliwości i gorzkich słów, równocześnie magistrat deklarował otwartość na udział w uroczystościach 1 września na półwyspie Westerplatte związanych z wybuchem II Wojny Światowej żołnierzy, a we wtorek 14 sierpnia informowaliśmy o oficjalnym zaproszeniu skierowanym przez prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza do szefa MON, Mariusza Błaszczaka i Wojska Polskiego.

Paweł Adamowicz pisze list do szefa MON i zaprasza ministra Błaszczaka na obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte

Mamy wstępne porozumienie w sprawie udziału wojskowej asysty honorowej podczas uroczystości na Westerplatte. Natomiast pozostało do ustalenia jeszcze kilka szczegółów. Wydamy odpowiednie oświadczenie w tej sprawie.

– uciął pytania dziennikarzy Mateusz Kurzejewski, zastępca dyrektora Centrum Operacyjnego MON.

Zadowolenia z ponadgodzinnego spotkania nie krył również prezydent Gdańska, który zdecydował się na szerszą wypowiedź dla mediów.

Porozumieliśmy się, że po pierwsze w stulecie Związku Harcerstwa Polskiego harcerze wygłoszą przesłanie, które zakończą przypomnieniem nazwisk reprezentatywnych dla harcerzy poległych i zamordowanych w czasie II Wojny Światowej. To przesłanie poprzedzi następny punkt, jakim będzie apel pamięci odczytany przez oficera Marynarki Wojennej. Jest też szansa – taka padła propozycja, wydaje mi się bardzo dobra – aby na wezwania oficera wspólnie odpowiedzieli młodzi żołnierze, członkowie kompanii reprezentacyjnej wraz z młodymi harcerzami z kompanii reprezentacyjnej, która wystąpi na tych uroczystościach. Uważam, że w ten sposób zostały pogodzone różne tradycje, różne pamięci. Przypomnę, że spotkamy się na Westerplatte 1 września po raz dwudziesty.

- powiedział po zakończeniu piątkowych rozmów prezydent Paweł Adamowicz, który przypomniał, że uroczystości rocznicowe na gdańskim półwyspie zawsze odbywały się z udziałem ZHP. Zastrzegł, że liczy na potwierdzenie ustaleń przez MON, a rozmowy z żołnierzami i przedstawicielem resortu obrony odbyły się w „dobrej atmosferze”.

Gdański prezydent tłumaczył dziennikarzom, że w trakcie spotkania propozycje dotyczące przebiegu obchodów, w których udział wezmą przedstawiciele różnych wyznań, padały z obu stron. Pytany o tzw. apel smoleński powiedział:
- To jest dobra wiadomość. Nie będzie apelu smoleńskiego. Apel smoleński odchodzi w przeszłość z czego osobiście ja się cieszę. Zostałem zapewniony przez przedstawiciela MON, że apelu smoleńskiego nie będzie i że on już nie jest odczytywany. Na potwierdzenie mogę powiedzieć tyle, że 14 sierpnia prezydent Gdańska był współorganizatorem uroczystości związanych z Bitwą Warszawską i świętem Żołnierza Polskiego, i również tam była obecna kompania Wojska Polskiego, był odczytywany apel pamięci, ale bez fragmentów dotyczących katastrofy lotniczej w Smoleńsku.

Jak zorganizować w Polsce uroczystości patriotyczne bez gilotyn

Uczestnikiem rozmów był również dr. Janusz Sibora, badacz dziejów dyplomacji, który dla „Dziennika Bałtyckiego” komentował klincz na linii magistrat-MON i opowiadał o możliwościach wybrnięcia z konfliktu.

Pomorze jest najpiękniejsze! Zobaczcie niesamowite zdjęcia!

TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska. Gdzie są najtańsze mieszkania?

TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu. Musisz tam pojechać!

Trójmiasto z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca? Rozwiąż quiz!