Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieżowiec na miejscu pętli we Wrzeszczu. Uwagi mieszańców pominięte

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
- Uchwalony plan rozczarowuje. To - w moim przekonaniu - pseudo ...
- Uchwalony plan rozczarowuje. To - w moim przekonaniu - pseudo ... mat.prasowe
- Uchwalony plan rozczarowuje. To, w moim przekonaniu, pseudo nowoczesna gigantomania i realizacja zamierzeń poszczególnych deweloperów - uważa Lidia Makowska, która tłumaczy, że miasto nie uwzględniło żadnej z 33 uwag mieszkańców do planu.

Radni Gdańska uchwalili miejski plan zagospodarowania przestrzennego dla centrum Wrzeszcza. Plan, który zdaniem dużej grupy mieszkańców jest szkodliwy i wprowadza wiele złych rozwiązań.

Zmiany w centrum Wrzeszcza

Plan zakłada m.in. budowę wysokościowca w miejscu obecnej pętli autobusowej, rozbudowę Galerii Bałtyckiej i budowę nowego dworca PKP we Wrzeszczu.

Znikną budynki po rozlewni napojów, a pojawi się centrum Hevelius. Pod ziemią zostanie zbudowany zbiornik retencyjny, który ma ochronić Wrzeszcz przed powodzią. Tuż obok ma powstać Stary Browar - gdzie inwestor chce wybudować m.in. kamienice mieszkalne.

W miejscu obecnych schodów z Kościuszki i bruku na ulicy Nad Stawem powstanie ulica Nowa Nad Stawem, która ma być główną dojazdową do centrum. W miejscu trzech parterowych domów przy Nad Stawem powstanie kolejny lokal usługowy. Obok pozostawione zostanie miejsce pod budowę Drogi Czerwonej.

Mieszkańcy mają wiele uwag

Plan nie podoba się Radzie Dzielnicy Wrzeszcz Górny, która zaproponowała nowe rozwiązania. Razi m.in to, że w planie zagwarantowano tylko jedno przejście dla pieszych pod torami, które dostępne będzie całą dobę. Udostępnienie pozostałych zależeć będzie od dobrej woli deweloperów.

- Zaproponowaliśmy, m.in. poprawę połączeń pieszych od Galerii Bałtyckiej po Park Kuźniczki czy wprowadzenie do planu zapisu o pierzei eksponowanej na całej długości ul. Nad Stawem. Wnioskowaliśmy też o zachowanie tzw. Stawu Browarnego przy ul. Kilińskiego, jako otwartego zbiornika retencyjnego i jednocześnie miejsca rekreacji dla mieszkańców - wyjaśnia Lidia Makowska z Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.

"Pseudo nowoczesna gigantomania"

Jednak głównym problemem okazał się wysokościowiec, który powstać ma w miejscu obecnej pętli autobusowej. Plan zakłada, że może mieć nawet 90 metrów.

Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska tłumaczy, że według analizy, budowa wieżowca nie zwiększy znacząco poziomu hałasu, gdyż w tym rejonie już teraz występują przekroczenia norm hałasu. Ekspertyza wykazała także, że wbrew obawom mieszkańców, ulica Lendziona nie będzie znacząco zaciemniona. Ponadto plan nie zakłada stworzenia dodatkowych miejsc parkingowych, bo jak tłumaczy dyrektor część osób wybierze parkingi w centrach handlowych lub przyjedzie komunikacją miejską.

- Nie będą używać samochodów, promujemy w centrum Wrzeszcza transport publiczny, jak to się robi w Kopenhadze - wyjaśnia Marek Piskorski.

- Uchwalony plan rozczarowuje. To - w moim przekonaniu - pseudo nowoczesna gigantomania, realizacja zamierzeń poszczególnych deweloperów, a nie spójna koncepcja zagospodarowania historycznego centrum Wrzeszcza - twierdzi Makowska. - Czy możemy to jeszcze naprawić? Tak, plan miejscowy to tylko ramowe warunki. Do rozpoczęcia budowy potrzebne jest pozwolenie na budowę. Jako rada dzielnicy będziemy monitorować ten proces - zapowiada.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto