Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Gdańska: Czas Gildii się kończy. Handlarze jeszcze walczą

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
Władze Gdańska poinformowały, że kupcy z Gildii będą mogli handlować tylko do końca roku. - Nie tak szybko - mówi prezes Gildii.

Miastu zależy, aby Gildia jak najszybciej opuściła teren, gdyż na Targu Siennym i Rakowym ma powstać kilka kluczowych dla Gdańska inwestycji. Chodzi o centrum usługowo-handlowe, budowę nowego przystanku SKM Śródmieście oraz przebudowę linii kolejowej E65. Jeśli Gildia nie opuści terenu, realizacja tych zadań stanie pod znakiem zapytania.

- Terminarz został ustalony już dawno i Gildia także się z nim zapoznała - mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. - Zależy nam bardzo, aby Gildia zastosowała się do naszych ustaleń, gdyż musimy się dostosować do terminów, które przedłożyliśmy Unii Europejskiej. Poza tym, swoją inwestycję na tym terenie planuje za kilka miesięcy SKM, a wszyscy wiemy, że jest to kluczowa sprawa dla dobrej organizacji Euro 2012.

Miasto kilka dni temu wystosowało do zarządu Gildii pismo, w którym przypomniało o terminie wyprowadzki i prośbie o podanie szczegółowego terminarza opuszczenia nieruchomości.

Przeprowadzka za 1-1,5 roku?

- Nie otrzymaliśmy na razie żadnego pisma od miasta, ale o planach urzędu już słyszeliśmy - mówi Sławomir Gryczka, prezes Gildii. - Uważam, że miasto chce się wycofać z umowy, którą samo zaproponowało. Według dokumentów z 2004 roku mamy opuścić teren, jeżeli nowy inwestor otrzyma pozwolenie na budowę. Jak wiemy, Multi Development na razie jest na etapie przygotowywania koncepcji, nie mówiąc o finalnym projekcie i pozwoleniu na budowę. Cała procedura może potrwać jeszcze 1-1,5 roku. My chcemy się zastosować do zapisów z umowy z miastem i sądzę, że druga strona także powinna to uczynić.

Gildia dzierżawi teren od miasta od 1991 roku. Aktualnie umowa dzierżawy została podpisana na trzy miesiące i wygasa z ostatnim dniem grudnia. Według miasta, bieżące umowy wskazują, że Gildia zobowiązała się oddać zajmowane nieruchomości w stanie wolnym od zabudowy nie później niż do 31 stycznia.

- Jeśli Gildia odpowie, że potrzebuje nieco więcej czasu jesteśmy w stanie nieco przedłużyć ten czas, ale od 1 stycznia na tym terenie nie może być prowadzony handel - mówi wiceprezydent Gdańska.

Gdańsk na razie nie czeka powtórka z KDT w Warszawie

Co się stanie jeśli Gildia nie zastosuje się do terminu? - Nie chcę wyrokować, ale będziemy dążyć, aby skłonić ich do opuszczenia terenu - dodaje Wiesław Bielawski.

Sam prezes Gildii nie chce na razie protestów, ale nie ukrywa, że będzie walczył o to, aby pozostać w centrum Gdańska jak najdłużej.

- Jeśli urzędnicy po Nowym Roku będą dążyć do tego, aby nas usunąć z terenu, będziemy walczyć drogą sądową. Uważamy, że racja jest po naszej stronie. Nie ma sensu rzucać kamieniami, należy zachować do siebie szacunek. Chcielibyśmy merytorycznej dyskusji i mamy nadzieję, że do niej dojdzie - mów Gryczka.

Iwona Bierut, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej w gdańskim magistracie uważa, że problemu by nie było, gdyby kupcy podpisali umowę z miastem na budowę centrum handlowo-usługowego obok hali Olivii na Grunwaldzkiej 474. Porozumienie w tej sprawie podpisano w maju 2004 roku. Według założeń miała powstać spółka prywatno-publiczna. Miasto miało wnieść aportem nieruchomość i stworzyć w tym miejscu biuro obsługi klientów. Na działce swoje sklepy miała też wybudować Gildia. W 2006 roku zmieniony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, zlikwidowano też ogródki działkowe. Jednak do tej pory Gildia nie podpisała dokumentów dotyczących stworzenia spółki z miastem.

- Na dobrą sprawę Gildia mogła mieć nową siedzibę już od dwóch lat. Negocjacje trwały długo, my wciąż chcemy wspólnie z nimi stworzyć tę spółkę - tłumaczy Iwona Bierut.

Budowa SKM Śródmieście zagrożona?

Opory kupców przed opuszczeniem Targu Rakowego i Siennego mogą nieco pokrzyżować plany Szybkiej Kolei Miejskiej, która planuje w pobliżu budowę stacji SKM. Budowa ma rozpocząć się w drugiej połowie przyszłego roku. Nowa stacja ma powstać jeszcze na Euro 2012, aby odciążyć Gdańsk Główny.

- Niedługo powinniśmy poznać koncepcję architektoniczną SKM Śródmieście, więc dzisiaj nie możemy przewidzieć, co by się stało, jeśli Gildia nie opuściłaby terenu - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.

Koncepcja budowy centrum handlowo-usługowego na Targu Siennym i Rakowym powinna być znana na początku 2011 roku. W marcu 2011 inwestor ma założyć z miastem spółkę zarządzającą terenem. W pierwszej kolejności zabudowany ma zostać wąwóz nad torami kolejowymi, gdzie SKM planuje realizację swojej budowy. Całe przedsięwzięcie zabudowy Targu Siennego i Rakowego, z budynkami i układem drogowym planowane jest na rok 2017.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto