Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2013 w Gdyni: Pokazy ratownictwa, kwestujący żołnierze i setki wolontariuszy na ulicach miasta

Szymon Szadurski
Ponad tysiąc wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyszło w niedzielę na ulice Gdyni. Orkiestrowe atrakcje odbywały się w wielu punktach miasta, m.in. Teatrze Miejskim, Centrum Kultury i Rozrywki Gemini, Centrum Aktywności Seniora, Centrum Nauki Experyment, siedzibie YMCA, klubie Marynarki Wojennej, ponadto w licznych szkołach.

Jeszcze przed południem na plaży Śródmieście rozpoczął się pokaz atrakcji ekstremalnych. Były to wyścigi motocrossowe, na chętnych czekały też przejażdżki quadami i pojazdami wojskowymi. O godz. 13 na obiektach Checzy Gdynia do akcji charytatywnej włączyli się sportowcy, w tym piłkarze gdyńskiej Arki, rozgrywając mini turniej na rzecz fundacji Jurka Owsiaka.

Sprawdź, co działo się w innych pomorskich miastach

W sztabie YMCA trwały do popołudnia liczne koncerty, występował m.in. wokalista programu X-Factor Marcin Spenner. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się aukcje Marynarki Wojennej, które potrwają jeszcze kilka dni. Do niedzielnego wieczora za możliwość udziału w ćwiczeniach na pokładzie okrętu podwodnego ORP "Orzeł" zadeklarowano aż 8,3 tys. zł. Rzecznik MW Bartosz Zajda wierzy, że ostateczna kwota będzie jeszcze wyższa.

- Pierwszy raz wystawiamy na licytację rejs naszym największym okrętem podwodnym - mówi Bartosz Zajda. - To wielka atrakcja, która na co dzień nie jest dostępna dla żadnego cywila. Można oczywiście od czasu do czasu zwiedzać okręty w porcie, kiedy je udostępniamy, jednak udział w prawdziwych manewrach na morzu to zupełnie inna bajka. Osoby, które w ubiegłych latach schodziły kilkadziesiąt metrów pod wodę na naszych "podwodniakach", twierdziły, że to dla nich wrażenie, jakby znalazły się w kosmosie.

Zwycięzca licytacji będzie miał okazję zasiąść za sterami okrętu, zerknąć przez peryskop, obecny będzie na pokładzie podczas symulowanego ataku torpedowego. Czeka go też oczywiście chrzest podwodniaka, czyli wypije morską wodę, zaczerpniętą z maksymalnej głębokości, na jaką zanurzy się okręt. Cieszymy się, że możemy w ten sposób wspierać orkiestrę, bowiem w ostatnich latach tylko za pomocą naszych aukcji uzyskaliśmy aż 150 tys. zł. Dla nas to wielka frajda, że pomagamy.

Sporą kwotę, bowiem przeszło tysiąc złotych, wylicytowano też w niedzielę do wieczora za rejs jachtem szkoleniowym "Admirał Dickman" podczas jednego z etapu wielkich regat Tall Ships Races. Gratkę taką zaproponowała Akademia Marynarki Wojennej. Od godz. 18 licytacja niezliczonych fantów trwała przez kilka godzin w Teatrze Miejskim w Gdyni. Do godz. 20.30 płacono wysokie sumy za niektóre atrakcje. Dla przykładu tort mistrza cukierników Tomasza Dekera "poszedł" aż za 1 tys. zł.

Orkiestra w Gdyni przebiegała dosyć spokojnie. Dopiero po zmroku doszło w centrum miasta do pierwszego incydentu, ukradziono puszkę jednemu z wolontariuszy. Sprawą zajęła się policja.
- Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia - usłyszeliśmy w niedzielę wieczorem od Michała Rusaka, rzecznika Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto