Wybory samorządowe 2014 Gdańsk. Waldemar Bartelik:" Miastu potrzebny jest gospodarz"

Były prezes Energi SA, siatkarz reprezentacji Polski i kapitan gdańskiego Stoczniowca Waldemar Bartelik przekonuje, że doświadczenia biznesowe i sportowe potrafi przełożyć na dobre zarządzanie miastem. Nie ukrywa, że jego konik to miejskie finanse - do Rady Miasta przesłał analizę wykonania gdańskiego budżetu na 2013 rok, a na środowej konferencji prasowej przekonywał, że miasto pod rządami Pawła Adamowicza znalazło się w trudnej sytuacji.

Waldemar Bartelik: "Chcę debaty z Adamowiczem o gdańskich finansach"

- Jestem przygotowany na to, by w Gdańsku przeprowadzić istotne zmiany, żeby przywrócić miastu podstawowe przesłanie społeczne: najpierw obywatel, potem władza - mówi o sobie Bartelik. Zapewnia, że jest "odpowiedzialnym gospodarzem, merytorycznie przygotowanym do pełnienia funkcji prezydenta".

Swoje najpilniejsze zadanie, jeśli zostanie wybrany, Bartelik widzi w opracowaniu publicznego raportu otwarcia w zakresie najistotniejszych obszarów działania miasta: finansów, inwestycji, polityki społecznej i finansowej oraz audytu jakości usług świadczonych mieszkańcom przez urzędników. Na podstawie tych analiz chce stworzyć "zdrowy budżet" oraz założenia polityki inwestycyjnej, społecznej i gospodarki komunalnej.

Właśnie finansom Waldemar Bartelik chciałby poświęcić debatę publiczną, do której zaprasza urzędującego prezydenta. - Dla Trójmiasta kluczowa jest budowa wspólnej strategii rozwoju gospodarczego, która oznaczać ma dodatkowe wpływy z podatków i polepszenie kondycji finansowej wszystkich trzech miast - uważa.

Waldemar Bartelik prezydentem Gdańska? Były prezes koncernu Energa rozważa start w wyborach

Były prezes Energi przyznaje, że ma pewien dystans do budżetów obywatelskich, w ramach których mieszkańcy w głosowaniu decydują o niewielkich inwestycjach. Zaznacza jednak, że popiera referenda dotyczące większych inwestycji w miastach, np. oznaczających wydatek powyżej 50 mln zł. Nie ukrywa, że krytycznie ocenia wiele projektów zrealizowanych w mieście w ostatnich latach, m.in. Europejskie Centrum Solidarności, stadion PGE Arena czy Teatr Szekspirowski.

- Środki unijne, w mojej ocenie, powinny być przede wszystkim kierowane na inwestycje prorozwojowe. Takie, które dadzą dodatkowy przychód i środki dla Urzędu Miejskiego - mówi Bartelik, pytany o zdanie na temat tego, na co Gdańsk powinien przeznaczyć dofinansowanie z perspektywy unijnej na lata 2014-2020.