Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Zbigniew Wysocki z KNP: Trzeba zmian, nie układzików

Jacek Wierciński
Zbigniew Wysocki, Kongres Nowej Prawicy
Zbigniew Wysocki, Kongres Nowej Prawicy materiały prasowe
Warto poprzeć mnie i Kongres Nowej Prawicy w zbliżających się wyborach. Zmiany zaczynamy od samorządu! - mówi Wysocki.

Informatyk i prezes gdańskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy Zbigniew Wysocki od pierwszej konferencji prasowej, na której ogłosił zamiar kandydowania w wyborach na prezydenta miasta, konsekwentnie zapowiada walkę z zadłużeniem. Na tym jednak jego obietnice się nie kończą.
- Należy przeprowadzić audyt efektywności pracy urzędu i spółek, aby podjąć stosowne decyzji i ułożyć plan działania i oddłużania miasta. Wprowadzić zakaz uchwalania budżetu z deficytem. Ciężar oddłużania miasta należy przerzucić maksymalnie na budżet miasta i nie podnosić po raz kolejny podatków od nieruchomości czy transportu - mówi o swojej recepcie na zadłużenie Gdańska.

Czytaj też: Znamy kolejnego kandydata na prezydenta Gdańska. Jest nim Zbigniew Wysocki z KNP [ZDJĘCIA]
Jego pomysł na oszczędność czasu i pieniędzy to e-administracja, czyli możliwość internetowego załatwiania spaw w magistracie. Uważa, że dobra współpraca w ramach Trójmiasta jest niezbędna, ale to Gdańsk powinien nadawać ton dyskusji.

Planuje zwiększyć wysokość budżetu obywatelskiego, zapewnić transparentność prac magistratu i jego spółek oraz przeprowadzić referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. - Dziś jednym z głównych problemów polskiej polityki jest brak zaufania, a wzajemne zaufanie jest fundamentem dobrze rozwijającego się społeczeństwa. Jednym z elementów odbudowy zaufania jest poprawa komunikacji z mieszkańcami tak, aby wiedzieli, na co są wydawane ich pieniądze, i czuli, że mają wpływ na to, co się dzieje w mieście - zaznacza.

Fundusze z Unii Europejskiej przeznaczyć chce na infrastrukturę i szkolnictwo, szczególnie w południowych dzielnicach.
- Potrzebujemy ludzi młodych, z energią i zapałem do pracy, którzy mają konkretną wizję zmian i odwagę, aby je zrealizować. Nowych twarzy, które nie są powiązane z obecnymi układami i układzikami - przekonuje Wysocki, który zaznacza, że we władzach potrzeba osób z doświadczeniem zdobytym "na normalnym rynku pracy, a nie na państwowych synekurach".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto