Aktualizacja 15.09.
- Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do mazdy, którą uderzył w ogrodzenie willi we Wrzeszczu. Wartość tego auta to 900 zł. Został zwolniony z policyjnego aresztu, ale znamy jego miejsce pobytu, będzie wzywany na dalsze czynności procesowe - zapowiada podkom. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji, która zapowiada, że 21-latek z Sopotu najprawdopodobniej usłyszy kolejne zarzuty, kiedy znane będą wyniki jego badania krwi na obecność narkotyków.
Za kradzież z włamaniem grozi od roku do nawet 10 lat więzienia.
Wcześniej pisaliśmy...
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około południa na głównej arterii Gdańska.
- Mężczyzna jechał Grunwaldzką w kierunku Oliwy. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie willi. Wysiadł z samochodu i zaczął uciekać - relacjonuje podkom. Aleksandra Siewert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Zobaczyli to policjanci na co dzień ochraniający jeden z konsulatów, którzy ruszyli za nim w pościg i schwytali go - dodaje.
(wideo Piotr Hukało)
Jak wyjaśniają policjanci mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy, miał przy sobie "jednostkę broni", był trzeźwy, a narkotest wykazał, że ma w organizmie narkotyki (jak zastrzegają funkcjonariusze, to wstępne ustalenia, które potwierdzić musi analiza krwi).
- Został zatrzymany a w sprawie wszczęte zostało policyjne dochodzenie - mówi podkom. Aleksandra Siewert.
Jak udało nam się ustalić nieoficjalnie "jednostka broni" - choć wyglądem przypomina prawdziwy pistolet, nie wymaga specjalnego pozwolenia. Prawdopodobnie chodzi o broń na kulki typu "air soft gun".
Policja ustaliła też, że samochód, którym poruszał się 21-latek był kradziony.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?