Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa multimedialna "1 morze - 4 opowieści" w gdańskim CMM

Grażyna Antoniewicz
Modele statków pływających po Bałtyku zaprezentowane przez muzeum w Rostoku
Modele statków pływających po Bałtyku zaprezentowane przez muzeum w Rostoku Materiały prasowe
Najpierw wprowadzimy żaglowiec do portu w Kłajpedzie (grając na symulatorze), potem posłuchamy wspomnień muzyków Abby z okresu tzw. zimnej wojny, czasów, gdy na Morze Bałtyckie wpływały podwodne okręty atomowe. Ale to nie jedyne atrakcje, jakie czekają na zwiedzających wystawę "1 morze - 4 opowieści" w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku.

Najpierw wprowadzimy żaglowiec do portu w Kłajpedzie (grając na symulatorze), potem posłuchamy wspomnień muzyków Abby z okresu tzw. zimnej wojny, czasów, gdy na Morze Bałtyckie wpływały podwodne okręty atomowe. Ale to nie jedyne atrakcje, jakie czekają na zwiedzających wystawę "1 morze - 4 opowieści" w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku.

Jest jeszcze film o pracy nurków na wraku W-28 Arngast. Na miłośników modeli czeka kolekcja statków i okrętów bałtyckich, dla zainteresowanych tajemnicami morskich głębin gratką będą eksponaty wydobyte z wraków: dzwon z Loreley, działko relingowe ze statku de Jonge Serp, kolekcja klamer z wraku General Carleton i plastry miedzi z Miedziowca.

Przy organizowaniu wystawy "1 morze -4 opowieści" spotkały się Muzeum Morskie z Rostoku, Muzeum Marynarki Wojennej z Karlskrony, Litewskie Muzeum Morskie oraz Centralne Muzeum Morskie z Gdańska. Efektem jest świetna, nowoczesna multimedialna, interaktywna ekspozycja.
- Chcemy wybić zwiedzających z tradycyjnego oglądania - mówi Jagoda Klim, komisarz wystawy. - Dzisiaj muzea odchodzą od prezentowania eksponatów w gablotach, statycznych ekspozycji.
Część przygotowana przez Centralne Muzeum Morskie poświęcona jest archeologii podwodnej. Na wystawie dowiadujemy się, że od badań wraku żaglowca Helena - zatopionego w rejonie Zatoki Gdańskiej (w 1969 roku) - rozpoczęła się historia archeologii morskiej w Polsce. Badania te prowadziło Centralne Muzeum Morskie.

Na wystawie pokazano najciekawsze stanowiska wraków eksplorowanych przez gdańskich archeologów: Miedziowiec (XIV w.), Solen (XVII w.), General Carleton of Whitby (XVIII w.), W-27 (XVIII w.), Loreley (XIX w.) i Arngast (XX w.) oraz jak badano średniowieczny port w Pucku.
Poznajemy historię jednostek, oglądamy kombinezony nurkowe z lat 60. i 70. i wydobyte z wraków zabytki. Jest także film, są zdjęcia.

- Dzięki cyfrowym ramkom, możemy zobaczyć ogromne ilości zdjęć - opowiada Jagoda Klim. - Mam nadzieję, że zwiedzających zainteresuje film nakręcony podczas wyprawy archeologicznej. Zobaczą na nim nie tylko nurków pod wodą, ale też przygotowania do pracy na pokładzie statku badawczego.

Muzealnicy ze Szwecji przygotowali "oral history", opowieści polityków, muzyków zespołu Abba czy zwyczajnych mieszkańców Karlskrony z okresu zimnej wojny. Szwecja była wówczas krajem niezwiązanym ani z blokiem wschodnim, ani zachodnim, a jednak w 1981 roku radziecki okręt podwodny U 137 osiadł na mieliźnie w obrębie wojskowego terenu ochronnego w pobliżu ważnej bazy Marynarki Wojennej w Karlskronie. Okazało się wtedy, że okręt wyposażony jest w napęd atomowy.

Wystawę z zainteresowaniem zwiedzać będą zarówno dorośli, jak i dzieci.
Swoją drogą, ciekawe, kto sprawniej grając na symulatorze wprowadzi żaglowiec do portu w Kłajpedzie, tata czy syn? Znakomity to pomysł Litewskiego Muzeum Morskiego, aby za pomocą kierownicy, udającej koło sterowe wpływać do portu.

Grając, możemy pomyśleć przez chwilę, że jesteśmy sternikiem starej łodzi żaglowej i jednocześnie przekonać się, że zadanie nie jest wcale takie proste.

Duże wrażenie na zwiedzających wywierają szwedzkie opowieści (nagrane na wideo). Na ekranie pojawiają się naturalnej wielkości sylwetki ludzi, którzy ciekawie wspominają niepokoje związane z wizytami okrętów podwodnych u wybrzeży Szwecji.

Muzeum Morskie w Rostoku przedstawia dzieje żeglugi na Bałtyku, od czasów średniowiecza po wiek dziewiętnasty.

- Poznajemy zachodzące zmiany na przykładzie konkretnych statków - dodaje komisarz wystawy.
Pokazano sześć modeli różnego typu żaglowców. Oglądając je, dowiemy się jak wyglądała handlowa koga, wojenny galeon Orzeł Lubeki, szwedzki galeon Vasa czy pocztowy Hiorten.
Międzynarodowa objazdowa wystawa "1 morze - 4 opowieści" swoją inaugurację miała w Muzeum Morskim w Rostoku. Po Gdańsku oglądać ją będą mieszkańcy Karlskrony i Kłajpedy.

Zanim ekspozycja odjedzie z Gdańska warto zobaczyć tę nowoczesną i atrakcyjną dla widza formę przekazu muzealnego. Możemy ją oglądać do 27 listopada. Wystawa "1 morze - 4 opowieści" odbywa się w ramach unijnego projektu SeaSide.

Centralne Muzeum Morskie Gdańsk, ul. Ołowianka 9-13, wystawa czynna wt. - nd. godz. 10-16, bilety 8-5 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wystawa multimedialna "1 morze - 4 opowieści" w gdańskim CMM - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto