Zwłoki dziecka znaleziono w parku w Brzeźnie w czwartek, 16 kwietnia, około godz. 14.30. Po 50 minutach zatrzymano ojca 5-letniej dziewczynki, który podczas wstępnego przesłuchania przyznał się do zabójstwa córki.
- Zarzut ten może być rozszerzony, decyzję tę podejmiemy po ostatecznej analizie sądowo-lekarskiej - mówiła na dzisiejszej konferencji prasowej prok. Ewa Burdzińska, z prowadzącej sprawę Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
W swoich wyjaśnieniach podejrzany nie potrafił wytłumaczyć motywu dokonania zbrodni, wskazał jednak, że przyczyną jego zachowania było zażycie marihuany. Mówił na przesłuchaniu, że decyzję o zabójstwie podjął nagle, nie planował go. Problem z substancjami odurzającymi miał mieć od około roku.
Śledczy mają duże wątpliwości co do poczytalności sprawcy. Będą teraz czekać na wyniki badań toksykologicznych i psychiatrycznych. Według ustaleń mężczyzna nie był skonfliktowany z matką swojego dziecka. Przed dokonaniem zbrodni mężczyzna z własnej woli opuścił oddział detoksykologiczny jednego z gdańskich szpitali, gdzie wcześniej dobrowolnie się zgłosił.
Prok. Burdzińska przedstawiła także wyniki wstępnej sekcji zwłok zamordowanej dziewczynki.
- Zginęła śmiercią nagłą i gwałtowną, otrzymała kilka ciosów w głowę najprawdopodobniej kamieniem. Podejrzany ma świadomość tego co zrobił, wyraził dużą skruchę - mówiła prokurator.
Za postawiony 31-latkowi zarzut grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Jeżeli śledczy ustalą, że zbrodnia została dokonana ze szczególnym okrucieństwem, minimalne zagrożenie wzrasta do 12 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?