W poniedziałek przyjęto 20-letniego mężczyznę i 18-letnią dziewczynę, która brała substancje psychoaktywne przez kilka ostatnich dni. Na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej w tej klinice zabrakło wolnych miejsc. Pacjentów w ciężkim stanie trzeba odsyłać z kwitkiem do innych szpitali.
– Łącznie w weekend przyjęliśmy wyjątkowo dużo pacjentów (w sumie aż 60), z których większość wymagała leczenia i obserwacji, przynajmniej przez kilka godzin na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej – mówi dr Jacek Rzepecki z Oddziału Toksykologii. – W przypadku osób zatrutych dopalaczami występują zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego i układu krążenia, co wymaga specjalistycznej aparatury i monitorowania podstawowych funkcji życiowych. Są hospitalizowani około 24 godzin, aż ustąpią niepokojące objawy. Obecnie wszystkie miejsca, których jest osiem, są zajęte.
Większość osób, które trafiają po zażyciu dopalaczy na Oddział Toksykologii, jest w młodym wieku. Najstarszy pacjent, który zatruł się substancjami psychoaktywnymi, miał około 40 lat.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?