W środę o godzinie 18:05 na ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku do patrolu drogówki, który zatrzymał się przed światłami, podjechał roztrzęsiony kierowca toyoty yaris, który poprosił policjantów o pomoc. 40-letni mieszkaniec Gdańska powiedział funkcjonariuszom, że jego żona, którą przewozi w aucie, jest w ostatniej fazie porodu i zaraz urodzi. Na ulicy w tym czasie był bardzo duży ruch z uwagi na popołudniowe godziny szczytu i mężczyzna bał się, że nie dotrze do szpitala na czas.
Czytaj:
Funkcjonariusze ocenili sytuację i z uwagi na zator drogowy, roztrzęsienie kierowcy toyoty i sytuację rodzącej podjęli decyzję o tym, że najbezpieczniejszą formą pomocy rodzinie w szybkim dotarciu do szpitala będzie przewiezienie ich radiowozem do placówki medycznej.
Policjanci o nietypowej interwencji poinformowali dyżurnego gdańskiej komendy i na czas przejazdu do szpitala włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Dzięki sprawnie przeprowadzonej interwencji już po kilku minutach rodzina bezpiecznie dotarła do szpitala.
Policjanci upewnili się, że rodząca uzyskała pomoc specjalistów. Kobieta od razu trafiła na salę porodową, a tam urodziła zdrowego chłopca.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?