- Prokurator zarzucił mężczyźnie popełnienie trzech przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniego pokrzywdzonego, który nie ukończył 15 lat – mówiła „Dziennikowi Bałtyckiemu” prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, kiedy w marcu śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciw Markowi W. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Oskarżenie zarzuciło wówczas mężczyźnie dwa czyny doprowadzenia chłopca do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Pierwszy raz - w lipcu 2018 roku w Olecku, w trakcie pobytu chłopca na obozie sportowym, a drugi - w sierpniu 2018 roku w Gdańsku. Oddzielnym przestępstwem miało być prezentowanie temu samemu małoletniemu w lipcu 2018 roku treści pornograficznych.
55-letni Marek W. został zatrzymany 9 sierpnia 2018 roku na Wyspie Sobieszewskiej podczas odbywającego się tam ogólnopolskiego zjazdu Zwiążku Harcerstwa Polskiego. Jednak - jak informowała policja - ani on, ani pokrzywdzony chłopiec nie byli uczestnikami imprezy.
Za wszystkie te czyny Markowi W., który do winy się nie przyznał i w śledztwie złożył obszerne wyjaśnienia, grozi od 2 do 12 lat więzienia.
W piątek 14 czerwca 55-latek na salę sądową przyprowadzony został w kajdankach z aresztu śledczego. Skutymi rękomi machał licznie zgromadzonym dziennikarzom i uśmiechał się.
Ze względu na ważny interes społeczny pokrzywdzonego sędzia zdecydowała się wyłączyć jawność rozprawy, a więc proces toczył się będzie teraz za zamkniętymi drzwiami.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?