Znikną tunele podziemne w Gdańsku? Mają je zastąpić przejścia dla pieszych

Podwale Przedmiejskie zlokalizowane w samym centrum Gdańska to jedna z najmniej przyjaznych przechodniom ulic i arteria, która trwale oddzieliła Dolne Miasto od Śródmieścia. Drogowcy zaczynają właśnie przygotowywać ekspertyzy, które posłużą przywróceniu tam tradycyjnych przejść dla pieszych. Będzie to możliwe dzięki nowym drogom wyprowadzającym część pojazdów z centrum miasta.

Czytaj także: Gdańsk: Wypadek w przejściu podziemnym pod Trasą Słowackiego. Na kobietę spadł tynk z sufitu

Jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w Gdańsku przez czterdzieści lat należała do największych utrapień dla pieszych. By przejść na drugą stronę korzystać muszą z tuneli pod-ziemnych między innymi przy Bramie Żuławskiej, ul. Łąkowej, Chmielnej, Słodowników i węźle Okopowa. Szansą na przywrócenie ulicy spacerowiczom jest oddanie do użytku tunelu samochodowego pod Martwą Wisłą pozwalającego na wjazd do północnych dzielnic miasta z pominięciem Śródmieścia i - już wykorzystywanej - Południowej Obwodnicy Gdańska.

- Z nowym rokiem rozpoczęliśmy cykl analiz dotyczących ruchu pojazdów. Już samo oddanie do użytku obwodnicy sprawiło, że wiele ciężarówek zniknęło ze Śródmieścia, ale właśnie tunel wydaje się kluczowy, by na Podwalu Przedmiejskim pojawiły zebry dla pieszych - mówi Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Ewentualne decyzje poprzedzone zostaną dokładnymi analizami. Przywrócenie ruchu pieszych nie będzie wymagało znacznych nakładów związanych z przebudową ulicy.

Budowa tunelu pod Martwą Wisłą planowo powinna się zakończyć w październiku. - Jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o terminach, ale zmiany na Pod-walu planujemy na początku następnego roku - mówi Kaczmarek.
Tunele są w fatalnym stanie, i od dawna wymagają kapitalnego remontu. Kierowcy - mimo tłumaczeń urzędników - boją się, że ich likwidacja zakorkuje główne ulice miasta.