Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zoo w Gdańsku Oliwie: Zimą do gdańskiego ogrodu zoologicznego z wizytą przychodzą zwierzęta z lasu

Kazimierz Netka
Jeleń w gdańskim zoo
Jeleń w gdańskim zoo Piotr Dziki
Atakuje ludzi, a kiedyś był taki, że do rany go przyłóż. To Borys - kruk w gdańskim zoo. Przygarnięty przez człowieka kilkanaście lat temu, towarzyszył swoim wybawcom podczas spacerów jak wierny pies. Z czasem stawał się coraz bardziej zaborczy.

Zapragnął wyłączności do swojego terenu. Zrobił się na tyle niebezpieczny, że trzeba go było zamknąć i wychowywać w wolierze. Nie znaczy to, że uniemożliwiono mu rozrabianie.

Gdański ogród zoologiczny najlepszy w Europie [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Borys ma bowiem donośny głos i zwłaszcza teraz, zimą, przywołuje do zoo swoich pobratymców. Młodych, tak jak on kiedyś, i stosownie do swojego wieku się zachowujących - bez poszanowania praw innych użytkowników lasu. Krążą więc młode kruki nad gdańskim ogrodem zoologicznym, wdzierają się na terytoria dorosłych przedstawicieli swego gatunku, mających swoje gniazda w rejonie sadyb bizonów i jaków.

Oliwskie zoo jest bardzo gościnne dla przedstawicieli fauny z naszego dzikiego środowiska. Zaglądają tam również lisy, jenoty, sarny, myszołowy. Przylatuje nasz największy ptak drapieżny bielik. Pojawia się zwłaszcza podczas silnych mrozów, bo może liczyć na gościnne przyjęcie, w tym na mięsny poczęstunek. Gdańskie zoo polubił też puszczyk. Osiedlił się w kominie chatki góralki.

- Przybywają do nas dziko żyjące jelenie - mówi Michał Targowski, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża w Gdańsku Oliwie. - Teraz na naszym terytorium są cztery łanie. Zdarzało się, że reprezentanci tych ssaków mieszkający w pomorskich lasach wskakiwali na wybieg naszych jeleni.

Zebraliśmy ZOO w Naszym Mieście - sprawdź

Kto zimą idzie do lasu, ma szansę zobaczyć... zimorodka. - Pojawiają się one również w gdańskim zoo - zapewnia dyrektor Michał Targowski. Widywane są nad stawami, w pobliżu pingwinów, fok, słoni, hipopotamów karłowatych.

Zimorodki można teraz łatwiej dostrzec niż latem, bo obecnie drzewa nie mają liści. Warto również wiedzieć, że nazwa tych istot nie oznacza, że się rodzą zimą, a raczej - że w... ziemi. Budują swoje gniazda w norach wygrzebanych w stromych brzegach rzek lub zbiorników. Dawniej mówiono na te ptaki: ziemorodki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto