Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biurokracja w autobusie

(ron, sz)
Pasażerowie w trójmiejskich pojazdach miejskich mogą liczyć na różne biurokratyczne "usprawnienia".
Fot. Adam Warżawa
Pasażerowie w trójmiejskich pojazdach miejskich mogą liczyć na różne biurokratyczne "usprawnienia". Fot. Adam Warżawa
W Gdańsku opłaty za przejazd tramwajem i autobusem powinien dokonać pies, a właściwie jego właściciel. Zapis taki znajduje się wśród przepisów porządkowych obowiązujących przy korzystaniu z przejazdów pojazdami ...

W Gdańsku opłaty za przejazd tramwajem i autobusem powinien dokonać pies, a właściwie jego właściciel.

Zapis taki znajduje się wśród przepisów porządkowych obowiązujących przy korzystaniu z przejazdów pojazdami ZKM Gdańsk. Regulamin jest niezwykle krzywdzący dla sympatycznych czworonogów. Nie dość, że muszą mieć bilet, to na dodatek nie mogą korzystać z... miejsc siedzących. O smyczy i obowiązkowym kagańcu nawet nie wspomnimy. Dlaczego gdański ZKM dyskryminuje tylko najwierniejszego przyjaciela człowieka? Dlaczego lepiej traktowane są koty? Postanowiliśmy sprawdzić u źródła.

- Rzeczywiście koty, ptaszki i inne małogabarytowe zwierzaki mogą być przewożone za darmo - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk. - Powiem szczerze, że nie wiem czym to jest podyktowane. Przewóz zwierząt niebezpiecznych typu jadowite pająki i węże nie wchodzi w rachubę.
Nie ma się więc czemu dziwić, że pies - bohater jednej z książek dla dzieci - wolał jeździć koleją.
W Gdyni natomiast jeżeli jednemu z pasażerów nie odpowiada zapach innego klienta ZKM, może on poprosić kierowcę o wyrzucenie delikwenta z pojazdu.

- Wsiadam do pojazdu, patrzę, a tu z tyłu siedzi "kloszard" i śmierdzi od niego z daleka - relacjonuje Bartosz Fiertek, jeden z pasażerów autobusu linii 152. - Nie można wytrzymać. Zdenerwowałem się i poszedłem do kierowcy. I tu spotkało mnie miłe zaskoczenie. Niewygodny pasażer został przez niego wyproszony.
Jak się okazuje, kierowca ma obowiązek reagować w podobnych sytuacjach.
- Według przepisów, na prośbę innych pasażerów kierowcy usuwają z autobusu m.in. osoby nietrzeźwe i wzbudzające odrazę brudem i niechlujstwem - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Kierowca kieruje się w takich przypadkach własnymi odczuciami estetycznymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto