MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

CSU i Folder zagrały w Anawie

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Było krótko, ale intensywnie. W niedzielę w gdyńskiej Anawie zagrały jedne z najciekawszych grup młodego, trójmiejskiego rocka alternatywnego - California Stories Uncovered i Folder.

Zanim mała, ale coraz prężniej promująca lokalną alternatywę Anawa szczelnie wypełniła się fanami tczewskiego post-rocka, wieczór rozkręcał indie-rockowy Folder.

Kto pierwszy raz słyszał gdańską kapelę **

tydzień temu w Kwadratowej

**, niech lepiej zapomni tamten występ - tym razem muzycy nie mieli problemów z nieprofesjonalnym akustykiem. Gęsta linia basowa Jędrka Chrapka w końcu brzmiała wyraźnie, a niepowtarzalny, melancholijny wokal Asi Kuźmy - wielki atut zespołu - nie był wyciszony i zagłuszany przez gitarę. W efekcie publiczność otrzymała czterdzieści minut solidnego tanecznego rocka, przy którym trudno było ustać w miejscu.

Folder, który zagrał dotychczas raptem kilka koncertów, pokazał, że jest jedną z ważniejszych kapel lokalnej indie-sceny. Artyści mają już w zasadzie gotowy materiał na długogrającą płytę i teraz tylko wystarczy czekać aż go ograją na koncertach. Fani gatunku są zgodni, że głośny debiut zespołu to tylko kwestia czasu.

Na brak rozgłosu nie może natomiast narzekać post-rockowy kwintet California Stories Uncovered. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że chłopaki z Tczewa są już gwiazdą lokalnej alternatywy i koncerty w małych klubach typu Anawa już niedługo mogą przestać im wystarczać. Pewne natomiast jest, że nie wystarczają fanom, którzy zostawili muzykom na przestrzeń do gry tylko skrawek podłogi.

A było co słuchać i oglądać, bo występy CSU to prawdziwy wulkan gitarowej energii. Choć ich kawałki to kilkuminutowe, rozbudowane kompozycje, nie sposób się przy nich nudzić. Szybka, transowa perkusja, oniryczne pasaże melodii aż trzech gitar na zmianę z przesterowaną ścianą dźwięku i wciąż zmieniające się tempo gry to przepis na muzyczny sukces CSU.

W Polsce - a szczególnie w Trójmieście - nikt do tej pory tak nie grał i CSU potrafią na tym skorzystać. Dość powiedzieć, że

wystąpią na tegorocznym Heineken Open'er Festival

oraz

Mathew Street Festival w Liverpoolu

. Wczoraj - choć zagrali niecałą godzinę - pokazali, że to zapewne nie koniec ich sukcesów.

 

Czytaj też:

Ściągnij Folder z sieci

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto