Festiwalowy czwartek: Gdynia w roli głównej

Serwis specjalny 33. FPFF w Gdyni

O 11.30 odbyła się specjalna konferencja prasowa na temat nowej produkcji filmowej z Gdynią w roli głównej. "Miasto z morza", bo taką nazwę nosi film, to obraz oparty na motywach pierwszego tomu powieści Stanisławy Fleszarowej-Muskat pt. "Tak trzymać!". Zdjęcia rozpoczęły się 19 sierpnia br., a premiera kinowa przewidziana jest na wrzesień 2009 r. Oznacza to, że gdynianie być może za rok doczekają się na Festiwalu Filmowym projekcji filmu o początkach ich miasta.

Na konferencję prasową przybyli twórcy filmu, m. in. reżyser Andrzej Kotkowski, aktorzy Jakub Strzelecki, Paweł Domagała, Julia Pietrucha, Marian Dziędziel, Olgierd Łukaszewicz oraz, odrobinę spóźniona, Małgorzata Foremniak. Na sali nie mogło zabraknąć również prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka. Zgromadzeni w jednej z sal kinowych dziennikarze i fotoreporterzy mieli okazję zobaczyć pierwsze fragmenty "Miasta z morza"

Film będzie historią rodzącego się miasta Gdyni jest także opowieścią o ludziach, ich życiu i pracy, przyjaźni i miłości, nadziejach i porażkach. Widzowie zobaczą początkowy, pionierski okres budowy portu gdyńskiego, inwestycji jak na tamten czas olbrzymiej i kosztownej, realizowanej wysiłkiem polskiego rządu, inżynierów polskich i francuskich, a także robotników.

Wojciech Szczurek podkreślał na konferencji prasowej, jak ważny dla miasta jest udział w projekcie, który pozwoli na promocję Gdyni i zachęcenie widzów do poznania jej historii. Dodatkowo zadeklarował, że już niebawem powstanie w Urzędzie miejskim specjalna komórka pracująca nad dofinansowaniem produkcji z Gdynią w tle. M. in. w tym celu ma się rozpocząć regularna współpraca miasta z Państwowym Instytutem Sztuki Filmowej.

Reżyser "Miasta z morza" Andrzej Kotkowski podkreślił, że już wiele lat myślał o zrealizowaniu filmu o Gdyni. W tym roku wreszcie udało się zebrać odpowiednie fundusze i zdjęcia ruszyły latem. Reżyser podkreślił wkład finansowy miasta w produkcję filmu, którego budżet, jak to określiła jedna z zadających pytania dziennikarek, nie jest "oszałamiający" jak na określenie "superprodukcja", padające w kontekście obrazu Kotkowskiego. Warto podkreślić, że film wspierają Sopot oraz Gdańsk, gdzie będzie realizowana część scen.

Co ciekawe, większość ujęć z Gdyni okresu międzywojnia jest kręconych na Helu. Kotkowski wyjaśnił, że to jedyne miejsce, gdzie można zrobić ujęcia, pozwalające na oddanie "klimatu" początków miasta. Ekipa prosto z konferencji prasowej udała się na Półwysep Helski.

Później, jak codziennie, trwały kolejne projekcje festiwalowe. Wyświetlany był m.in. film "Mała Moskwa" oraz obraz "Cztery noce z Anną" Jerzego Skolimowskiego, który niestety nie dotarł do Gdyni. Interesującym wydarzeniem było również wieczorne spotkanie z czeskimi twórcami takimi jak m. in. Martin Vandas i Ivan Trojan w ramach prezentacji dokonań młodych twórców zza południowej granicy.

Dziś filmy wyświetlane będą tylko w kompleksie kinowym Silver Screen. W Teatrze Muzycznym rozpoczną się już przygotowania do jutrzejszej uroczystości rozdania nagród i zakończenia festiwalu.