MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

I po festiwalu w teatrze przy Jaśkowej Dolinie...

(tor)
Zespół Mikołaja Trzaski zagrał i do tańca, i do myślenia. 
Fot. Robert Kwiatek.
Zespół Mikołaja Trzaski zagrał i do tańca, i do myślenia. Fot. Robert Kwiatek.
Festiwal Gdańskie Noce Jazsowe zakończył się w niedzielny wieczór w Teatrze Leśnym przy Jaśkowej Dolinie tańcami przy nowoczesnej, rytmicznej muzyce improwizowanej.

Festiwal Gdańskie Noce Jazsowe zakończył się w niedzielny wieczór w Teatrze Leśnym przy Jaśkowej Dolinie tańcami przy nowoczesnej, rytmicznej muzyce improwizowanej.

Festiwal rozwijał się na zasadzie historycznej: od muzyki swingowej w piątek (Agnieszka Skrzypek i zespół weteranów Swing Old Stars), przez główny nurt (sobotni benefis Macieja Sikały) po teraźniejszość reprezentowaną przez orkiestrę Gospodarstwo Artystyczne Oś pod kierunkiem Włodzimierza Kiniorskiego i nowy projekt saksofonisty Mikołaja Trzaski Miko Trans"ska Drive.

W obu występach nie zabrakło współczesnego sztafażu: komputerów i didżejskich gramofonów, jednak obu liderom chodziło wyraźnie o coś innego. Kiniorski używając dużego aparatu wykonawczego (13 muzyków!!!) i nie szczędząc teatralnych efektów na scenie, pragnął wprowadzić publiczność w mistyczny trans. Trzaska zaprosił do tańca, chociaż wiele solówek jego czy pianisty Sławka Jaskułke, broniło się także w snobistycznym odsłuchu.
W kuluarowych rozmowach muzycy Osi podkreślali swoją więź z Kielecczyzną, Trzaska zaś opowiadał o urokach życia w Gdańsku Wrzeszczu. Dobra muzyka rodzi się wszędzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto