Interwencja na gdańskich Stogach. Anonimowe zgłoszenie
W dniu 25 sierpnia na stronie Inspektoratu pojawiła się informacja dotycząca zajścia na gdańskich Stogach. To właśnie tam udała się Pomorska Inspekcja w celu zidentyfikowania i potwierdzenia anonimowego zgłoszenia. To, co zastano na miejscu, przekracza wszelkie granice.
Jak czytamy na stronie inspektoratu:
Udaliśmy się na miejsce, gdzie zastaliśmy jeden wielki brud, bałagan i smród. Stężenie amoniaku było tak ogromne, że w pomieszczeniach nie dało się wytrzymać
Pracownicy inspekcji relacjonują, że właścicieli i psów nie było na miejscu. Ponadto, wskazują oni na fakt, że sąsiedzi opiekunów szczeniąt nie przejęli się losem psiaków mieszkających tuż obok.
Interwencja na gdańskich Stogach. Zagrożenie zdrowia i życia
Opiekunowie szczeniąt siedzieli na ławce koło sklepu i pili beztrosko piwo. Mieli też ze sobą czterotygodniowe szczeniaki. Kiedy zapytaliśmy ich, dlaczego żyją w takich warunkach i trzymają zwierzęta bez dostępu do wody i bez karmy, nie potrafili odpowiedzieć. Osoby te w naszej ocenie były pod wpływem alkoholu i uznaliśmy, iż dalsze przebywanie szczeniąt w tak skandalicznych warunkach, pod ich opieką, będzie zagrażało ich zdrowiu, a nawet życiu
- tłumaczy jeden z przedstawicieli pomorskiej inspekcji.
Jak wynika z dostępnych informacji, matki szczeniąt nie było na miejscu. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach udało się ją odnaleźć. 26 sierpnia została przebadana przez lekarza weterynarii. O warunkach panujących w lokalu, w którym żyły psy, mają zostać poinformowane Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Sanepid. O sprawie została również zawiadomiona policja.
Szczeniaki musiały zostać przebadane przez lekarza weterynarii, który ocenił stan ich zdrowia. Prawdopodobnie później złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Ponadto PIOC zamierzał złożyć wniosek do gminy o czasowy odbiór zwierząt.
Co dalej z szczeniakami?
W środę 28 sierpnia na stronie inspektoratu pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że mama szczeniaków Bella wraz z szczeniakami Bubu, Bąblem, Bezą, Bubą i Bają znajdują się w jednym z domów tymczasowych. Ponadto, jak podaje stowarzyszenie - są oni już po pierwszym odrobaczeniu.
I Ty możesz pomóc
Inspektorzy proszą o wsparcie, bowiem potrzebna jest karma i podkłady. Szczeniaki muszą także przejść kilka serii odrobaczeń. Wymagają także zaszczepienia i zaczipowania. Właśnie w tym celu zorganizowana jest zbiórka, którą dotychczas wsparło już 49 osób. Szczegóły dotyczące zbiórki znajdziesz tutaj
POLECAMY NA STREFIE AGRO:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?