Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Wszystko rozumiem, nauczyciel ciężko pracuje, stres, obowiązki. Ale do jasnego grzyba, każdy w swojej pracy boryka się z takimi problemami. Nie oszukujmy się, tu chodzi głównie o zarobki, czyli zawsze za mało, i o utrzymanie stanowisk pracy. Dobro dzieci jest na końcu. Podobne protesty były jak wprowadzano gimnazja.

    KOD

    POLECAMY