Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    ....wszystko fajnie , ale fakty są takie o Niby RATOWNIK-u MICH-Ale i ADAMIE M Do pana Michała i Adama chodziłem z dzieckiem na "naukę pływania" ,;) zawsze w dziwnych porach raz rano raz w nocy a raz w południe....zawsze coś nie pasowało.....a moje dziecko nic lub bardzo mało się naumiało.... a po tym wypadku wyciągnąłem wnioski : pan Michał ani nie ratuje ani nie uczy , a jak by coś takiego przydarzyło mi się i mojemu dziecku też by NIC nie zrobił... Podziękowałem Panu M taktownie sp....DZIADU , i sam uczę dziecko tak jak "DZIELNY " POLICJANT.

    KOD

    POLECAMY