Proszę pana bez radnego Czerniawskiego, żeby oddał swoje spodnie Buduniowi, bo ten swoje poprzecierał na kolanach od ciągłego klękania przed abp Flaszką.Przynajmniej będzie jakiś pożytek z pańskiego radcowania za które płacimy panu całkiem przyzwoite comiesięczne diety