Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny wpis A. Kołakowskiej o "goleniu na łyso" posłanki Pomaskiej - ponownie u śledczych

Szymon Zięba, wie
Sprawą kontrowersyjnego wpisu radnej PiS Kołakowskiej o "goleniu na łyso" Agnieszki Pomaskiej - prokuratura zająć się ma po raz kolejny.

Sąd rejonowy w Gdańsku pozytywnie rozpatrzył moje zażalenie ws. umorzenia przez prokuraturę postępowania wobec radnej Kołakowskiej za „ogolić na łyso” - poinformowała posłanka PO, Agnieszka Pomaska. Oznacza to, że sprawą kontrowersyjnego wpisu radnej PiS prokuratura zająć się ma po raz kolejny.

Kontrowersyjny wpis radnej PiS Anny Kołakowskiej. Prokuratura umorzyła postępowanie

Posłanka poinformowała, że według sądu to nie było „wyłącznie wyrażenie dezaprobaty”. - Prokurator musi ponownie nad tym popracować - napisała na Twitterze polityk PO.

Mecenas Łukasz Mackiewicz informuje, że sąd postanowienie wydał dzisiaj (tzn. we wtorek, 21.11). - Uchylił w nim postanowienie prokuratury, dotyczące umorzenia postępowania, uznając, że prokuratura powinna jeszcze raz zbadać, czy w sprawie na pewno nie do szło do popełnienia przestępstwa - mówi radca prawny, zajmujący się sprawą posłanki PO.

Radna PiS z Gdańska - Anna Kołakowska nawołuje by "ogolić na łyso" posłankę PO [ZDJĘCIA]

Tym samym, sprawa do śledczych trafi po raz trzeci. Przypomnijmy, u podstaw sporu leżą wydarzenia, kiedy Anna Kołakowska, pisała na Facebooku o „złapaniu i ogoleniu na łyso” gdańskiej posłanki PO Agnieszki Pomaskiej.

Wpis Kołakowskiej odnosił się do zachowania Pomaskiej, która podczas wypowiedzi w Sejmie przedarła na pół kartkę z treścią projektu uchwały w sprawie obrony suwerenności Rzeczypospolitej i praw jej obywateli.

Po tym, jak wpis pojawił się na Facebooku, politycy PO złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Rejonowej w Warszawie. Sprawa została przeniesiona do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście, która ostatecznie umorzyła postępowanie.

Z decyzją prokuratury nie zgodziła się Agnieszka Pomaska. Ostatecznie, jak informował sędzia Tomasz Adamski, rzecznik ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku, wymiar sprawiedliwości zaskarżone postanowienie uchylił 21 kwietnia. - I przekazał sprawę do dalszego prowadzenia Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku - mówił sędzia.

Śledczy sprawę umorzyli jednak ponownie.

- Podstawą podjęcia decyzji o umorzeniu postępowania była ocena zgromadzonego materiału dowodowego, w tym okoliczności podniesione przez autorkę zakwestionowanego wpisu, wskazującą, że jego zamieszczenie na portalu społecznościowym nie miało na celu nawoływania do popełnienia przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonej. Wypowiedź ta stanowiła krytykę postawy pokrzywdzonej zaprezentowanej w czasie posiedzenia parlamentarnego. Nie miało związku z jej przynależnością polityczną - mówiła prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Tłumaczyła, że w ocenie prokuratora wypowiedź ta mieściła się w ramach dozwolonej krytyki postawy innej osoby.

Z tych samych powodów - zdaniem śledczych - nie wyczerpano również znamion tzw. publicznego nawoływania do naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonej.

- W związku z tym, że zamieszczenie wpisu było reakcją na wystąpienie posłanki Agnieszki Pomaskiej, miało ono związek z pełnieniem przez pokrzywdzoną obowiązków posłanki. Przy czym wpis został zamieszczony po zakończeniu wystąpienia, a tym samym nie podczas pełnienia obowiązków służbowych przez pokrzywdzoną. Sama treść wpisu nie zawiera wypowiedzi powszechnie uznanych za obelżywe. Tym samym nie doszło do wyczerpania znamion czynów z art. 226 § 1 k.k , to jest znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz z art. 216 k.k., to jest znieważenia innej osoby - informowała prokurator.

Przedstawiciel biura poselskiego posłanki Pomaskiej, zapowiadał, że polityk PO zdecydowała o ponownym zaskarżeniu tej decyzji do sądu. Tak też się stało. Teraz w sprawie wypowiedział się gdański sąd.

- Potwierdzam, że postanowieniem z 21 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uchylił postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa z dnia 20 czerwca i sprawę przekazał prokuratorowi do ponownego rozpoznania. Sąd nie podzielił oceny prawnej zdarzenia, którą w zaskarżonym orzeczeniu przedstawił prokurator twierdząc, że czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego - wyjaśnia sędzia Tomasz Adamski.

- Nawet jeżeli miałabym być skazana, nie robi to na mnie wrażenia, pani Pomaska może odwoływać się ile razy chce i od czego chce, może nawet ogolić się na łyso, jeżeli ma taką ochotę - komentuje Anna Kołakowska, radna PiS. - Nie mam szacunku dla osób, które donoszą i szczują na swoją ojczyznę, a takiej partii członkiem jest pani Pomaska. Radna dodaje, że w innej sprawie "przejęłaby się wyrokiem sądu". - Ale nie w tej, którą zakłada mi pani Pomaska – kończy radna PiS.

Zobacz też: Anna Kołakowska, radna PiS, o wyroku skazującym za blokadę Marszu Równości

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto