Laureatem Nagrody Artusa został Paweł Huelle za słynną już, wzbudzającą kontrowersje powieść "Mercedes-Benz". Otrzymał więc czek na 12 tys. zł, a Jego powieść zdobyła tytuł Gdańskiej Książki Roku 2001. Tym samym dołączyła do zacnego grona laureatek poprzednich lat.
A były to m.in.: powieść "Hanemann" Stefana Chwina, album starych fotografii "Był sobie Gdańsk" Donalda Tuska i zespołu, dzienniki polarne Marka Kamińskiego "Moje bieguny", tom poetycki "Znikliwa odwieczność" Kazimierza Nowosielskiego i znów album fotograficzny "Koniec i początek. Gdańsk 1945 - 1955" tandemu Stefan Figlarowicz - Aniela Śliwka.
W konkursie Media Książce, organizowanym przez "Dziennik Bałtycki", Telewizję Gdańsk i Radio Plus, nominacje za rok ubiegły otrzymali: ks. Franciszek Kamecki za tom poezji "Ten co umywa nogi", Paweł Huelle za powieść "Mercedes-Benz", Bożena Kaniewska-Pakuła, po raz pierwszy w historii nagrody za książki dla dzieci ,Kocie sprawki" oraz Stanisław Dejczer za powieść "Człowiek w trzech mundurach". Wczoraj rozstrzygnęliśmy plebiscyt internautów. Na stronie www.gdansk.naszemiasto.pl najwięcej głosów oddano na poezję ks. Kameckiego. Interartus nie miał jednak żadnego wpływu na Artusa.
Nagrodę Artusa współfundują trzy media: Polskapresse, w imieniu której działa "Dziennik Bałtycki", Radio Plus i Telewizja Gdańsk. Dziś będzie siódma jej odsłona. Całoroczny konkurs Media - Książce odbywa się przy udziale Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
ZA CO NOMINOWANI
"Kocie sprawki"
Jury uznało, że debiut autorski Bożeny Kaniewskiej-Pakuły wyróżnia na rynku literatury dla dzieci szlachetnej próby amatorstwo, wywodzące się z pierwotnego znaczenia tego słowa, tj. umiłowania małego czytelnika, w odróżnieniu od pisarstwa zawodowego, nacechowanego edukacyjnie. Umiłowanie to przejawia się w swoistym klimacie świata przedstawionego, który emanuje ciepłem i humorem, zaciekawia i rozładowuje napięcia, do którego nie mają wstępu strach, przemoc i złość - choć próbują się podstępnie dostać - i który opiera się na przejrzystych zasadach moralnych.
"Człowiek w trzech mundurach"
Jury kierowało się następującymi przesłankami: to powieść z pomysłem, opowiadająca o paradoksach przyjaźni mlecznych braci spod Grudziądza, Polaka i Niemca, w trudnych latach I wojny światowej. Dejczer odmalował w niej nieistniejący już świat, ciekawie i plastycznie odtworzył czasy pruskiego Wilhelma, nieboszczki c.k. Austrii i carskiej Rosji. Ale także lata dzielnego wojaka Szwejka i okresu dojrzewania Witolda Gombrowicza. Nie brak w tej powieści, charakterystycznego dla Dejczera, dystansu do świata i, nieraz gorzkiej, ironii.
"Ten co umywa nogi"
Jury zaakcentowało w pierwszym rzędzie poetycko wyraziste opowiedzenie się autora po stronie wartości uniwersalnych i zarazem fundamentalnych dla naszej cywilizacji. Wiersze ks. Kameckiego wpisują się w tradycję filozoficzno-poetycką wyznaczoną przez takich współczesnych poetów polskich jak Anna Kamieńska, Zbigniew Herbert, Janusz St. Pasierb, Jan Twardowski, stanowiąc jej oryginalne, a zarazem skromne dopełnienie. Kameckiego jako poetę cechuje rodzaj chwalebnej pokory wobec arcydzieł, a nade wszystko wobec Arcydzieła Stworzenia.
"Mercedes-Benz"
Jury zwróciło przede wszystkim uwagę na wybitne walory literackie powieści, a więc: umiejętność przetwarzania życiowego doświadczenia w literaturę, czyli przeobrażania zwykłości w niezwykłe, wysokiej próby sztukę ,mówionej" narracji, odwagę ujawnienia źródła inspiracji, a w tym przypadku również złożenia hołdu mistrzowi prozy, Bohumilowi Hrabalowi. Jury ponadto zwróciło uwagę, że - wbrew deklaracjom autora i pobieżnym odczytaniom - książkę przenika miłość do rodzinnego miasta.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?