Biało-zieloni od poworotu do Ekstraklasy zawsze dobrze radzą sobie w meczach z Polonią Warszawa. Tak miało być i w sobotę, 14 maja, ale zabrakło szczęścia, dokładności i przede wszystkim zdecydowania, bo trudno było nie oprzeć się wrażeniu, że Lechię jeden punkt zadawala.
W pierwszym składzie Tomasz Kafarski desygnował do gry młodego Jakuba Zejglicia, znalazło się także miejsce dla Kamila Poźniaka, a skuteczny ostatnio Paweł Nowak został przesunięty na skrzydło. Z kolei na ławce mecz zaczęli Bedi Buval i Abdou Traore.
Więcej sytuacji miała Lechia, ale Nowak, Traore i Lukjanovs pudłowali w niezłych sytuacjach. Teraz tydzień przerwy i w niedzielę, 22 kwietnia, Biało-zieloni zagrają z Lechem Poznań w Gdańsku. Trzeba to wygrać.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?