Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Kamiński zakończył spływ Wisłą do Gdańska (zobacz zdjęcia)

Redakcja
Fot. Przemek Świderski
Gdański podróżnik Marek Kamiński zakończył dwutygodniowy spływ Wisłą do Gdańska. W sobotę witano go w Sobieszewie. W trakcie podróży usiłował dowieść, że królowa polskich rzek też jest atrakcyjna turystycznie.

Blisko tysiąc kilometrów przepłynął kajakiem Marek Kamiński, podróżnik i zdobywca dwóch biegunów. W sobotę na plaży Orle w Sobieszewie zakończył swoją kolejną wyprawę. "Zimowa Ekspedycja Wisła" zajęła mu 15 dni.

- To bardzo trudne wyzwanie. Tak wiele złych rzeczy mogło się zdarzyć po drodze. Zła pogoda, gorsze fale, wywrotki, że wolę o tym nawet nie myśleć. To cud, że się udało - przyznał, gdy dopłynął do brzegu. - Czułem, że warto się tego podjąć, ale myślę, że to moja ostatnia wyprawa. Teraz chcę się poświęcić rodzinie. Moja żona, córka Pola i syn Kaj - to są dla mnie następne bieguny - zapowiedział Kamiński.

Zimowa Ekspedycja Marka Kamińskiego rozpoczęła się 6 marca na kilometrze zerowym Wisły, w okolicy Oświęcimia. Codziennie przepływał ok. 70-90 km. Nie było to jego pierwsze spotkanie z Wisłą. We wrześniu ubiegłego roku tę samą trasę pokonał m.in. z Maciejem Urbaniakiem, niepełnosprawnym miłośnikiem podróży z Gdyni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto