Wraz z początkiem tego tygodnia stoki na Kaszubach zostały zamknięte. Choć sezon się rozpoczął dużo wcześniej, niż planowały lokalne ośrodki narciarskie, pogoda pozwoliła jedynie na trochę ponad dwa tygodnie białego szaleństwa. Ciepłe i deszczowe dni nie sprzyjały dalszemu zjeżdżaniu - nawet pomimo tego, że na stokach głównie używa się śniegu z armatek.
- Podjęliśmy decyzję, gdy tylko pojawiły się prognozy - tłumaczy Ireneusz Koszałka, właściciel ośrodka Koszałkowo-Wieżyca.
Od 18 grudnia nieczynne są wspomniany ośrodek Koszałkowo, pobliska Kotlinka Szymbark, a także Paczoskowo w Kosowie (gm. Przodkowo).
ZOBACZ TEŻ:
Uczennice ZSO nr 2 w Kartuzach koszykarskimi mistrzyniami województwa
Na narty w Święta?
Choć prognozy na najbliższe dni nie są szczególnie optymistyczne dla fanów narciarstwa, właściciele ośrodków nie wykluczają, że uda się uruchomić stoki w najbliższy weekend. W Koszałkowie ponowne otwarcie przewidywane jest na sobotę 23 grudnia, w Kotlince Szymbark zaś zakładają, że zjazdy mogą być gotowe na święta Bożego Narodzenia. Wszystko jednak pozostaje w sferze domysłów i nadziei na sprzyjającą pogodę.
- Postaramy się na tych resztkach śniegu coś uruchomić, bo jednak bardzo dużo stopniało, choć mieliśmy zapas - dodaje Ireneusz Koszałka. - Mamy nadzieję na otwarcie w te pierwsze dni świąt.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?