Manifa "Solidarni/e przeciwko wyzyskowi kobiet", organizowana przez Trójmiejską Akcję Kobiecą, rozpocznie się w niedzielę o godz. 12. Ok. 200 osób przejdzie spod kina Krewetka (ul. Karmelicka 1) do fontanny Neptuna na Długim Targu. Swoją obecność zapowiedziała m.in. Henryka Krzywonos-Strycharska.
- I kobiety i mężczyźni mają głęboko zakorzenione przekonanie, że przestrzeń publiczna, polityczna nie jest przestrzenią kobiet - mówi prof. Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego. - Nasze zdolności, nasza wiedza jest nieobecna w polityce i marnowana. Jesteśmy połową społeczeństwa, a nasze interesy nie są uwzględniane, są marginalizowane i lekceważone. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile tracimy, że nie ma nas w miejscach decyzyjnych - dodaje.
Wyniki badań pokazują, że już 30 procentowa obecność kobiet we władzach i organach przedstawicielskich zmienia optykę priorytetów, w tym hierarchię pozycji budżetowych.
Przeczytaj także: Gra planszowa o IPN Kolejka sprzedana. Czas na spotkania z uczniami
- Dług publiczny Gdańska jest dosyć wysoki i generują go wydatki o charakterze stereotypowo męskim, pomniki, muzea, celebra... i w porównaniu do roku 2005 (odnosienie do badań Stowarzyszenia Współpracy Kobiet, NEWW - dop. red.) dla kobiet budżet przedstawia się w Gdańsku jeszcze gorzej, bo wypycha inne wydatki bieżące, jak oświata, przedszkola, opieka nad ludźmi starszymi - mówi Jolanta Banach, gdańska radna. - Gdyby w gdańskiej radzie zasiadało więcej kobiet z PiS-u, SLD, Platformy, to przedszkola byłyby tu równie ważne jak stadiony.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?