Przed IX Festiwalem Polskich Wideoklipów Yach Film 2002

Neptun z trójzębem otoczony pięknymi dziewczętami siedział wczoraj na sopockiej plaży. Siedział i pozował do zdjęć.

- Realizujemy materiał do katalogu i oprawy telewizyjnej najbliższego, XI Festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film 2002 - mówił fotograf, Michał Mazurkiewicz. - Tematem wszystkich ujęć są Gdańskie opowieści. Będzie więc odwołanie i do Sądu Ostatecznego Memmlinga, i do Blaszanego Bębenka, i do legend gdańskich.
Przed południem do zdjęcia ustawiła się spora grupa w której, oprócz władcy i władczyni mórz, płetwonurka i przepięknych nimf, nie zabrakło twórców festiwalu, Magdy Kunickiej-Paszkiewicz, w pięknej czarnej sukni z piórami na sztorc oraz Yacha Paszkiewicza z ogromnym bursztynem na szyi.
Pojawił się Bogumił Osińskiego, dyrektor gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej ze starą sprężynową kamerą i w wielkim kapeluszu ozdobionym sznurem bursztynów.
Po południu pozowali prezydenci - Paweł Adamowicz, Wojciech Szczurek, Jacek Karnowski i Wojciech Fułek. W ubraniach służbowych, czyli eleganckich garniturach, wywijali orły na piasku.
Yach Film 2002 potrwa od 3 do 5 października, razem z II Festiwalem wideoklipów krajów skandynawskich i nadbałtyckich Bursztynowe Oko. Wideoklipy będą prezentowane jednocześnie w multikinach w całej Polsce.