- Po gruntownej modernizacji, która rozpoczęła się w połowie października ubiegłego roku nasi chorzy mają dziś do dyspozycji dwuosobowe pokoje z łazienkami - mówi dr Awa Barlikowska-Kostiuk, ordynator jednego z największych na Pomorzu oddziałów internistycznych w szpitalu na gdańskiej Zaspie. - Jest czysto i wygodnie. Sale chorych są przestronne, bez kłopotu można na nich manewrować łóżkami, co szczególnie ważne jest, gdy starszy pacjent jest leżący. Osoby, które poruszają się z trudem mają dosłownie dwa kroki do łazienki.
W sumie oddział, a właściwie jego jedna część, zajmująca całe lewe skrzydło budynku, liczy 34 łóżka, z których 4 znajdują się na sali monitorowanej, wyposażonej m. in. w kardiomonitory. Ponadto na oddziale jest gabinet diagnostyczno-zabiegowy, punkt pielęgniarski z pokojem przygotowawczym, brudownik, pomieszczenia do mycia i dezynfekcji naczyń sanitarnych.
Jak zapewnia dr Awa Barlikowska-Kostiuk - w ciągu ponad 30 lat swojej praktyki internistycznej nie zdarzyło się jej jeszcze pracować w tak dobrych warunkach.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?