Zumba w Nowej Karczmie dla Kacpra i Darka
Uczestnicy Zumba Party w Nowej Karczmie otworzyli serca i portfele by pomóc dwóm dzielnym braciom - Kacprowi i Darkowi Gruchałom. Impreza pełna dobrych emocji zorganizowana przez Weronikę Chodnicką, nauczycielkę z Nowej Karczmy, a także wolontariuszy pokazała, że ludzi dobrej woli nie brakuje.
Było mnóstwo tańca, latynoskich rytmów, konkursów, a także smacznego jedzenia. Do wspólnej zabawy zaproszono dzieci i dorosłych.
- To nasz trzeci maraton charytatywny zorganizowany na rzecz mieszkańców naszej gminy - mówi Weronika Chodnicka. - Darek i Kacper bardzo potrzebują pomocy i to właściwie już w tej chwili. Kacper może podjąć leczenie niezwykle kosztownym lekiem, niestety w Darka przypadku wszystko wskazuje na to, że jest już za późno. Liczymy na to, że uda się zebrać pieniądze chociaż dla jednego z braci, a my dzięki maratonowi będziemy mogli dołożyć swoją cegiełkę. Ważne jest też pokazanie braciom, że jesteśmy z nimi, że mogą na nas liczyć i mają w nas wsparcie.
Darek i Kacper Gruchałowie z Nowej Karczmy chorują na ślepotę Lebera. Niestety, terapia genowa kosztuje kilka milionów złotych. Tymczasem wciąż brakuje pieniędzy, które pozwoliłyby podjąć skuteczne leczenie. Ostatnie wiadomości, dotyczące stanu zdrowia chłopaków, łamią serce. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia... Darek stracił bezpowrotnie wzrok w prawym oku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
- Ze złamanymi sercami zmniejszamy kwotę zbiórki o 1,5 mln zł. Zgodnie z tym, co przypuszczaliśmy, Darek nie kwalifikuje się już do podania leku. Jest załamany. Szansę ma jeszcze tylko Kacper - mówi Pani Sylwia, mama chłopaków. - Niestety, zbiórka od 3 lat praktycznie stoi w miejscu, a choroba postępuje. Wzrok Kacpra również się pogarsza i to w bardzo szybkim tempie. Jeśli w ciągu kilku tygodni nie zbierzemy potrzebnych funduszy choćby na 1 dawkę leku, on również straci swoją szansę. Potrzebujemy pomocy Was wszystkich. Potrzebny jest już chyba tylko cud. Błagamy, pomóżcie.
Pieniądze na leczenie braci można można przekazać także na www.siepomaga.pl.
Tu możesz wpłacać pieniądze na leczenie
Liczy się każde, nawet najmniejsze wsparcie, by dać szansę chociaż jednemu z braci. Sytuacja jest dramatyczna, a serce się łamie wiedząc, że na ratunek może liczyć już tylko jeden z chłopaków, bo nie udało się zebrać pieniędzy, by uratować wzrok drugiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?