Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach". Co na to Lasy Państwowe? AKTUALIZACJA ZDJĘCIA

Dariusz Śmigielski
Dariusz Śmigielski
Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach"
Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach" Dariusz Śmigielski
Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach". Redakcję o bulwersującej sprawie powiadomił oburzony mieszkaniec gminy Moszczenica. Co na to Nadleśnictwo Piotrków? AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA

Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach" AKTUALIZACJA

Na początku marca 2024 na terenie rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach" wycięto 17 zdrowych dębów. O bulwersującej wycince zdrowych drzew w środku lasu powiadomił naszą redakcję oburzony mieszkaniec gminy Moszczenica, który często spaceruje po rezerwacie w tamtym rejonie. W pobliżu rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach" odbywa się m.in. popularna impreza :Strażackie 9.98 bieg i rower".

Wycięto 17 zdrowych dębów z Rezerwatu Przyrody "Dęby w Meszczach, zobacz ZDJĘCIA:

-Przechodząc przez rezerwat zauważyłem powycinane dęby, dlaczego wycięto kilkanaście zdrowych drzew, pyta oburzony mieszkaniec Moszczenicy (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Rozumiem, że tu jest ochrona częściowa, nie całkowita. Ale pytanie jest bardzo proste, czy w rezerwacie z ochroną częściową można pozyskiwać zdrowe dęby do sprzedaży? Wycięte dęby miały średnicę od 30 do 60 cm przy odziomku, mogły mieć nawet 100 lat. Moim zdaniem te drzewa zostały wycięte z premedytacją, bo jest tego za dużo. Jeden samochód, który wozi drewno nie jest w stanie tego zabrać. Wycięcie takich drzew nie jest problemem, wystarczy piła. Ale żeby je wywieźć z rezerwatu, ktoś musiał je zaaprobować i odbić. Naliczyłem 17 wyciętych dębów na południe od drogi. Wszystkie są zdrowe przy odziomkach, nikt nie będzie mi opowiadał, że zostały pozyskane, bo zaczął je toczyć kornik. Obok wyciętych drzew leżą takie zwalone naturalnie i nikt ich nie usuwa, nikomu to nie przeszkadza. Stąd moje pytanie, czy zrobiono to legalnie?

Po interwencji naszego czytelnika, 25 marca 2024 poinformowaliśmy Nadleśnictwo Piotrków bulwersującej wycince i poprosiliśmy o wyjaśnienie:

  • Czy w rezerwacie można pozyskiwać w celach gospodarczych zdrowe dęby?
  • Czy wycięcie drzew było zgodne z prawem?
  • Czy RDOŚ w Łodzi ma wiedzę o wycięciu 17 dębów z terenu rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach"

AKTUALIZACJA

Dzień po publikacji artykułu zareagowało Nadleśnictwo Piotrków przysyłając nam swoje stanowisko w sprawie dębów wyciętych w rezerwacie przyrody "Dęby w Meszczach":

-Prace w rezerwacie przyrody wykonywane były w styczniu 2024 roku ze względu na konieczność wykonania tych prac poza okresem lęgowym ptaków, informuje Waldemar Pązik, nadleśniczy Nadleśnictwa Piotrków. Wykonywane zabiegi były zgodne, a wręcz obligatoryjne do realizacji w ramach zatwierdzonego przed Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi planu ochrony dla rezerwatu przyrody „Dęby w Meszczach”. Poprzedzone zostały lustracją terenową wykonaną wspólnie przez przedstawicieli Nadleśnictwa Piotrków oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi.

W odpowiedzi wyjaśniono, że wycięte z rezerwatu drzewa, to dąb czerwony, czyli gatunek inwazyjny. Nie napisano jak to się stało, że 17 inwazyjnych dębów czerwonych rosło w rezerwacie przyrody przez kilkadziesiąt lat i nikomu to nie przeszkadzało.

Na powierzchni 2,35 ha (cała powierzchnia rezerwatu przyrody „Dęby w Meszczach” wynosi 39,15 ha) wykonano cięcia selekcyjne w ramach trzebieży późnej w czasie której usunięto wyłącznie drzewa dębu czerwonego, gatunku obcego naszej florze. Usunięcie dębu czerwonego miało na celu promowanie rosnących w sąsiedztwie rodzimych gatunków dębów, ograniczenie rozsiewania się nasion dębu czerwonego oraz utrzymanie procesów ekologicznych, mających na celu regenerację fitocenoz. Usunięcie dębu czerwonego wpływa ponadto korzystnie na występujące na wskazanej powierzchni rośliny objęte ochroną: lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko czy miodownik melisowaty. Koszt realizacji prac związanych z usunięciem dębu czerwonego był wyższy niż przychody z jego sprzedaży.

Rezerwat przyrody "Dęby w Meszczach" jest położony w południowo-zachodniej części gminy Wolbórz, na zachód od wsi Proszenie. Jego powierzchnia wynosi 39,15 ha. Utworzony został w 1989 roku w celu ochrony starodrzewu dębowego pochodzenia naturalnego w zespołach o charakterze grądu i boru mieszanego. W rezerwacie rośnie ponad 100 dębów szypułkowych, których obwód wynosi od 2,5 do 3,8 m, a wysokość od 25 do 35 m. W skład drzewostanu wchodzi również sosna, świerk, grab, jodła, osika, brzoza, a także dzika jabłoń, dzika grusza, jarzębina.

Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszczach"

Wycięto 17 zdrowych dębów z rezerwatu przyrody "Dęby w Meszc...

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto