Podróż rozpoczęła się 1 lipca potrwa dwa miesiące. W tym czasie ekolog chce rozmawiać z mieszkańcami miast, starając się przekonywać, że warto inwestować w czysty Bałtyk, ale także pytać, jak radzą sobie z jej utrzymaniem na swoim terenie.
- Okrążam cały Bałtyk, w każdym z krajów zostawiając Dekolog Bałtycki, który ma pozwolić mieszkańcom w bardziej świadomej ochronie wód. Wśród postulatów znajduje się m.in. segregacja śmieci. Wszystkie kraje muszą się zaangażować w to dzieło - wyjaśnia Dominik Dobrowolski.
Ekolog apeluje ponadto o uzyskanie 90-procentowego poziomu z odzysku i recyclingu, zaprzestania zrzucania ścieków do morza ze statków i jachtów, czy zakazanie połowu ryb zagrożonych wyginięciem.
- Trzeba zwracać uwagę na zanieczyszczone plaże, nadmierny ruch statków. Nie chodzi mi o to, by straszyć, ale by edukować, bo każdy może chronić morze - zaznacza Dobrowolski.
Start odbył się gdyńskim Akwarium, które od lat aktywnie włącza się do ochrony wód Bałtyku.
- Chcemy edukować przede wszystkim dzieci. Mogę jednocześnie zapewnić, że Polacy nie są największymi trucicielami wód. Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców, to okaże się, że przodują w tym Skandynanowie - tłumaczy Artur Krzyżak z Akwarium Gdyńskiego.
Rowerowa podróż ekologa zakończy się w Szczecinie. W tym czasie przejedzie ponad 6 tys. km. Dziennie ma zamiar przemierzać ok. 100 km.
Open'er 2010 - program, bilety, zespoły | PGE Arena Gdańsk | Przewodnik po Pomorzu |
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?